Dziś dopiero opisuje sytuacje bo wreszcie odebrałem auto
Mianowicie pewnego nie pięknego dnia podczas jazdy coś nagle trzasnęło w silniku, silnik zaczął mocno stukać. Po zgaszeniu już nie dało się go zapalić.
Co się okazało:
Pękł wał napędowy
Droga zabawa

Dokładny opis:
Pękł wał korbowy w panewce korbowodowej na 3 tłoku.
Pierwsza analiza wada materiału, dodatkowe oględziny wykazały:
- zerwanie klinów na zębatkach rozrządu na wale korbowym i wale rozrządu,
- uszkodzone gniazda zaworów
- na tłokach delikatne ślady zaworów, tłoki nie uszkodzone.
Diagnoza: prawdopodobnie błędnie założony rozrząd przez co tłoki i zawory delikatnie się spotykały.

Dodatkowe rzeczy:
Uszkodzone koło dwumasowe i sprzęgło, zamieniłem na jednomas.

Panewki, które wcześniej były robione nie były uszkodzone.

Co zostało zrobione:
- zamontowany został nowy wał korbowy, tzn używane ale o wymiarach nominalnych
- wszystkie panewki zostały założone nowe
- dwa korbowody zostały wymienione na nowe
- w korbowodach wymieniono na nowe tuleje czy jak sie to nazywa
- zamontowano koło zamachowe jednomasowe i odpowiednie sprzęgło oraz docisk
- wymienione zostały 4 gniazda zaworów
- i pewnie jeszcze inne drobne rzeczy zostały wymienione o których nie wiem lub nie pamiętam.