Witam. Wczoraj mając trochę wolnego czasu zabrałem się za rzeczy które mnie od dłuższego czasu irytowały a mianowicie wyciągniecie i podpięcie kostek w drzwiach tylnych (cale gniazdo było wepchnięte do środka słupka)druga sprawa to dlaczego szyba w tylnych drzwiach się nie odsuwa... Moja diagnoza to niesprawny silnik lub zwarcie na przewodach. Niestety na naprawę muszę poczekać bo trzeba wyciągnąć metalową obudowę drzwi i rozpiąć szybę a ze boje się ze coś spartolę i unieruchomię cordobę wiec wolę zaczekać do wiosny i gdy będę miał drugi samochód. Trzecia sprawa to tylne światło pozycyjne -nie świeci nawet po wymianie żarówki. Podejrzewam przerwany kabel ale tym będę się zajmował w najbliższym wolnym czasie. Ostania sprawa to nie zapalające się światło wewnątrz auta po otwarciu drzwi kierowcy tu wystarczyło jedynie czyszczenie kostki