Mam to samo---po 3000 wymiana oleju,ale silnik na dotarciu,części układają sie do siebie,w wyniku czego może sie utworzyć trochę opiłków metalu,więc wymienić trzeba.
Jeśli jesteś po wymianie oleju w servicie Daci to napisz ile cię to kosztowało,bo to także mnie czeka.

Do MasterSik: witam przekonaliście mnie do tej wymiany dzięki

Do grzegorzd8: witam przekonaliście mnie do tej wymiany dzięki

Do ic3man1982: witam przekonaliście mnie do tej wymiany dzięki

Do Wolcar:
witam przekonaliście mnie do tej wymiany dzięki

Do PiotrPWPK:
witam przekonaliście mnie do tej wymiany dzięki

trzeba zerknąć w książkę serwisową

Krzysztof ja kupowałem 4 lata temu Citroena C1 od nowości, miałem podobną sytuację, u mnie to było około od 1500-2500 km, i było zalecane, wymieniłem ten olej, a po gwarancji podziękowałem ASO zupełnie, bo w tym aucie wymieniałem tylko olej, filtry i raz świece zapłonowe a aoto przez 3.5 roku przejechał 108 tyś km bez problemów trudno powiedzieć czy ta wczesiejsza miała jakieś znaczeczenie, ale dla mnie auto działało bez zarzutu. Jezeli bedzie sie coś dziać a nie bedzie adnotacji w książce to serwis zawsze się do czegś doczepi, wiec na przyszłośc by nie mieć bólu głowy zmień ten olej. Pamiętaj jak będziesz chciał zmienić markę oleju tez będą się czepiać ( ale to już inna historia).

Jak dla mnie, takie zachowania serwisów to nic innego jak granie na ludzkich emocjach, bo każdemu zależy na sprawności swojego "brand new" autka. Zwłaszcza w PL, gdzie ludzie, żeby kupić samochód muszą się wypruć do ostatniej złotówki. Jest to bardzo smutne. Po takim tekście kłębią się myśli w głowie:
"wymienić, nie wymienić? a jak nie wymienię i coś się stanie? to może lepiej wymienie... itd"
Gdy ja parę miesięcy temu kupowałem samochód sam się o to zapytałem w dniu odbioru i z uśmiechem na ustach powiedzieli mi, że NIE TRZEBA. Nadmienię może, że dealer u którego kupiłem auto nie miał w perspektywie serwisowania mojego samochodu bo kupiłem go w Łodzi (Matsuoka) a mieszkam pod Genewą i czasem jestem w Krakowie i oni o tym wiedzieli, więc teorie spiskowe wyrzuciłbym do kosza. Oczywiście to inna marka, ale myślę, że wszędzie jest tak samo.
Do krzysztofdacia: Twój wybór, jak Ci to poprawi samopoczucie to może faktycznie lepiej wymienić.

Do kgebczyk: masz rację.Perspektywa użytkowania około 5 lat gwarancja na 3 tylko jak będę sprzedawał lub przekazywał komuś jak ie będę miał sumienie.Tylko martwić się o siebie a innych olewać. Chyba wymienię ten olej i będę miał czyste sumienie (chodzę do kościoła)

Do andkul2: chciałbym podziękować za otrzymaną informację na temat wymiany oleju w nowym aucie.Przeczytałem instrukcję obsługi oraz zalecenia producenta,ale mam wrażenie że każdy diler ciągnie do swego chcą chyba zarobić jak najwięcej (moje prywatne zdanie) Nie jestem sknerą ale uważam że naciąganie ludzi na koszty jest niemoralne.Jak dzwoniłem do czterech serwisów w najbliższej okolicy to każdy mówił co innego.Jedni radzą przejechać jeszcze trochę więcej inni żeby przyjeżdżać i wymieniać.Wszyscy podają różną cenę a zaczyna się od 500 zł. szooook . Jak pytałem czy mogę zmienić sam to kategorycznie nie bo gwarancja,A co za sztuka wymienić olej i filtr u mechanika za 1/3 tej ceny. CHYBA WRACA KOMUNA U TYCZ PANÓW. Pozdrawiam

Do ic3man1982:
ic3man1982 OK... co do wymogów w instrukcji i warunkach gwarancji to wszystko się zgadza. zależy jednak jaką masz perspektywę posiadania i użytkowania danego pojazdu. jeżeli kupujesz nowy samochód i planujesz nim jeździć 2-3 lata, to faktycznie - co za różnica dla Ciebie. ale w sytuacji gdy ktoś kupuje auto i ma zamiar nim pojeździć jeszcze np. 5 lat PO GWARANCJI to przysłowiowe chuchanie na zimne jest jak najbardziej wskazane, zwłaszcza w przypadku takiego płynu eksploatacyjnego jakim jest olej

to zrozumiałe w dzisiejszych czasach że producent nie nakaże tego zrobić - im "zależy" (tu lekko przesadzam oczywiście) żeby było co naprawiać, najlepiej po gwarancji wtedy mogą Cię skasować jak za złoto... taka mała teoria spiskowa

Pozdrawiam!

Do majcher836: A olej po tych 3 tys przynajmniej u mnie wyglądał jak smoła

w silnikach disla zawsze będzie czarny jak smoła

Kto tu mówi o takich kwotach?? Ja w swoim wymieniłem po ok 3400 km i mam święty spokój do pierwszego przeglądu (nie chcę mieć zadnych klopotów z autem) Za olej 5l (Allegro) + filtr zapłaciłem jakieś niecałe 200 zł W ASO bym zapłacił ponad dwa razy tyle
u mnie w instrukcji nic nie pisało o wymianie oleju po dotarciu. Po prostu sam zdecyduj i tyle.Jest to tylko zalecane rozwiązanie Ja z tego skorzystałem Przy okazji zaoszczędzisz kilka złotych jak jeszcze sam to zrobisz
A olej po tych 3 tys przynajmniej u mnie wyglądał jak smoła

Nie wiem czemu wielu stara się być mądrzejszymi od "fabryki". Jak dla mnie lepiej mieć te 300-500zł w kieszeni. Jeśli w instrukcji obsługi nie ma napisane, znaczy się nie trzeba, koniec kropka. Argumenty, a la, na pewno "nie zaszkodzi" czy "spokojniejszy będziesz" do mnie nie trafiają. Weźcie pod uwagę, że gdyby to miało jakikolwiek wpływ na silnik to dopisaliby to w instrukcji bo im bardzo zależy, żeby samochodu nie naprawiać na gwarancji. Naprawdę, lepiej się wybrać z żoną/dziewczyną na kolację w dobrej knajpie.

Olej zmień.Nowych silników nie trzeba docierać , ale dalej obowiązuje w początkowym okresie eksploatacji nie forsowanie silnika i spokojniejsza jazda.Wymiana najważniejszego płynu w aucie jakim jest olej silnikowy , po okresie początkowym , zawsze jest dla żywotności silnika bardzo korzystna.

Ja bym wymienił bo faktycnie to nie jest taki wielki koszt a przynajmniej spokojniejszy będziesz Pozdrawiam

Ja bym zmienił. Dużo nie kosztuje, a niech wóz ma świeży olej. Wstępne dotarcie było już na pewno w fabryce ale nie zaszkodzi ponowna wymiana po dopasowaniu się elementów. Pozdrawiam.

Tak jak mówi ic3man1982, w instrukcji powinno o tym być napisane. W książce gwarancyjnej masz wyszczególnione terminy/przebiegi przy których powinno zmieniać się olej. Jeśli nie ma nic o 3 tys km, to znaczy, że jest to wymysł dilera.
Ja miałem podobnie z moją Hondą. Diler powiedział, że POWINNO się to zrobić, ale zapytany czy MUSZĘ, odpowiedział, że nie. Popytałem jeszcze w ich serwisie i odpowiedzieli, że olej zmienia się, dlatego, że fabryczny jest nie do dostania, poza ASO. Czyli jeśli zdarzy się potrzeba uzupełnienia na trasie, to będzie kiepsko. Po tych 3 tys km leją zazwyczaj jakiś łatwo dostępny, popularny. ASO powiedziało mi, że współczesne silniki nie wymagają tego z powodów "dotarciowych".
Osobiście i tak postanowiłem zmienić olej, mimo, że w ASO dziwnie na mnie z tego powodu patrzyli

to jest normalne i przeważnie zalecane.. ja bym to zrobił dla własnego spokoju i bezpieczeństwa.... po co opiłki mają mi szorować gładzie w silniku przez kolejne n tysięcy kilometrów...
tak jak koledzy pisali - zobacz sobie w instrukcji, w warunkach gwarancji, zadzwoń do innych serwisów itd...

Wydaje mi się, że Cię robią w konia, częsta praktyka niestety. Sprawdź w instrukcji obsługi, powinno tam być wszystko napisane, jeśli nie ma o tym słowa, dealer nie jest w stanie cię do niczego zmusić ani odmówić gwarancji! To nie serwis decyduje tylko producent!!!!

Mozna wykonać tel do innego dilera i sprawdzic ale chyba tak jest teraz z tymi przegladami,zeby zmniejszyc koszty to mozna kupic swój olej ale to serwis decyduje bo gwarancja