Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Honda Civic VI Liftback
»
Politura + Sprzątanie - Honda jak nowa :)
Wpis w blogu auta
Honda Civic
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1260 razy
Data wydarzenia: 02.04.2014
Politura + Sprzątanie - Honda jak nowa :)
Kategoria: serwis
Po dokładnym umyciu samochodu szamponem bez wosku oraz użyciu politury (Autoland) efekt jest o wiele lepszy niż przy zwykłym wosku. Nie widać drobnych rys a samochód wygląda jak nowy
//
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i łapki w górę.
Ostatnia aktualizacja: 02.04.2014 21:32:18
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Ja zaufałem "trwałości" za rozsądną cenę. Za stówe collinite 476 i trzyma na aucie kilka myć na myjni typu "Karcher"
Super, że przy okazji udało się komuś pomóc
Dzięki za komentarz i ocenę!
Pozdrawiam
Jeśli okaże się, że faktycznie politura sama się nie sprawdzi to za tydzień nałożę ją jeszcze raz a następnie wosk
Przecież to nie problem, człowiek całe życie się uczy.
Dzięki
Gdybyś potem położył wosk, byłoby ok - to tak na następny raz
Dlatego napisałem, że zawsze mogę użyć wosk.
Jeśli nie spróbuję to się nie dowiem, opinie w internecie wiele nie mówią - wszyscy zachwalają jak zawsze. Jeśli się sprawdzi to super, jeśli nie - trudno. Wiele nie kosztuje, więc nie mam wiele do stracenia a nie zaszkodzi spróbować. Najgorzej to nic nie robić
Nano technologia ma jedynie wypełniać pory lakieru i nie chce mi się więcej na ten temat pisać, a co do Autolandu to pojedź na kilka myjni/kosmetyk samochodowych o firmach auto detailingowych nie wspominając i zapytaj gdzie używają ich produktów.
Samochód się będzie nieco mniej brudził dopóki politura będzie się trzymać, gdyż zatyka pory, do których przylega brud, problem w tym iż politura nie jest trwała i nie jest odporna ani na zasady ani na środki kwaśne.
O wosku Carnauba, który znajduje się ostatnio we wszystkim (pewnie w stężeniu poniżej 1%) trudno pisać, jest dobry i to chwytliwa nazwa ale...
Sprawdź ile kosztuje Carnauba, zastanów się ile zapłaciłeś za swój produkt i pomyśl czy dalej wierzysz w to co przeczytałeś na etykietce.
Dzięki za komentarz, mam nadzieję, że to co piszą okaże się chociaż trochę prawdą - a jak nie to zawsze mogę nałożyć wosk
Czyli problem niepotrzebnej dyskusji mamy rozwiązany
PS. Auto sporo zyskało po Twojej kuracji
Politura, którą użyłem to:
"Nowoczesna politura opracowana na bazie i technologii NANO+ i wosku Carnauba. Służy do konserwacji i nabłyszczania lakierów samochodowych. Intensywnie czyści i nabłyszcza lakier. Dzięki mikroskopijnym rozmiarom nanocząsteczki wnikają w porowatą strukturę lakieru gwarantując głęboki połysk, ożywienie koloru oraz długotrwałą ochronę.
Tworzy specjalną powłokę, która separuje cząsteczki brudu od powierzchni lakieru, nawet do 6 miesięcy!"
Firma Autoland.
Czyli problem ochrony mamy rozwiązany
Można pominąć politurę, ale pominięcie wosku choćby syntetycznego to moim zdaniem duży błąd.
Nawet dobrej jakości hydrowosk odpowiednio nałożony, zabezpiecza lakier, a politura nie.
Wosku nie można zastąpić politurą.
Politura to produkt uzupełniający, może być użyty, ale nie jest konieczny i poza połyskiem (który i tak uzyskamy myjąc auto odpowiednimi środkami i kładąc wosk) nic nie daje.
Wosk chroni lakier, przed kwaśnymi deszczami, ptasimi odchodami, brudem itd. - politura zatyka jedynie pory (lakier "pracuje" i m porowatą powierzchnię) zmieniając kąt odbicia i dając w ten sposób połysk.
To tak w wielkim skrócie.
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/maarek77/czym-dbac-o-auto-moje-propozycje-male-kompendium-6741/
Pielęgnacja lakieru składa się z kilku etapów:
- dokładne umycie auta szamponem (bez wosku) który usunie tłuszcz i osady
- glinkowanie (glinka czyli coś w rodzaju plasteliny). Pryskamy auto nawet wodą aby był "poślizg" i przecieramy glinka która usuwając osady staje sie brudna. Oczyści lakier z nalotów (pyłków drzew, smoły itp) aby po przetarciu dłonią była gładka powierzchnia
- nałożenie politury ściernej (bez wosku) aby usunąć tzw swirle czyli micro zarysowania, zmatowienia i przywrócić głębię połysku
- zabezpieczenie lakieru tłuszczem czyli woskowanie aby ochronić go przed działaniem czynników atmosferycznych (słońce, pyłki drzew, smoła itp)
To tak wytłumaczone po chłopsku, myślę że nic trudnego.
Pominięcie któregokolwiek z tych etapów to nieprofesjonalna i niepełna pielęgnacja lakieru.
Gdy są osady to powierzchnia nie jest gładka, po nałożeniu politury czy wosku wszystko się rozmazuje i trudno wypolerować a o lustrzanym połysku możemy zapomnieć
Ja kupiłem politurę Autoland, może być też SONAX.
Miło mi, że mogłem doradzić Koledze
Pozdrawiam.