Nie wiem jakie macie spostrzeżenia ale potwierdziłem po raz kolejny że:
Jak jeździmy tak jeździmy ale NIE daj bóg jak na skrzyżowaniu z JAKIMKOLWIEK „defektem” robót drogowych stanie Policjant … WTEDY zaczyna się jazda.
Obecnie Bytom dość „rozkopany” na zmianę – jak to przed wyborami – jeden kawałek drogi robią potem drugi żeby się ludziskom nie nudziło – prawa, lewa, lewa, prawa – zamknięta droga - objazd – objazd dla objazdu itd. .
Dzisiaj na skrzyżowaniu policjant kierował ruchem - dość sprawnie mu to Szło znaczy Kierowanie ale … jak wiadomo zawsze znajdzie się „kierowca” który najchętniej stanął by obok niego wyszedł i spytał
– Panie władzo mogę TERAZ jechać czy mam przepuścić tego z na przeciwka
Zanim przejechałem naoglądałem się co „kierowca” może „stworzyć” widząc na środku skrzyżowania
Policjanta który z niewidomych powodów macha rekami i COŚ pokazuje ….
No toż to „brak dance”, macha jak by go podłączyli pod 220V a ja tylko chcę przejechać … po co on mi tak macha … ??
swoją droga powinno się tego typu przypadki filmować i pokazywać jako instruktarz lub zapodawać w TVN Turbo

szerokości i wytrwałości