Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Siena Zielona Strzała
»
Pojechała Strzała do mechanika
Wpis w blogu auta
Fiat Siena
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1025 razy
Data wydarzenia: 16.01.2011
Pojechała Strzała do mechanika
Kategoria: serwis
Z racji że obecne w końcu jest czas i fundusze na to, jutro zawożę Strzałę do zaufanego mechanika w Rzeszowie (dla zainteresowanych - na Armii Krajowej za E'leclerc'iem), by naprawić i uzupełnić parę rzeczy, które już dawno powinny być zrobione. W planach mam na przykład:
-wymiana oleju, filtra oleju i paliwa (ten ostatni nie pamiętam kiedy ostatnio był wymieniany, a że wg allegro kosztuje 25zł to nie zaszkodzi wymienić, a olej stary był nalany 15tyś km temu, więc najwyższa pora na wymianę)
-ewentualna wymiana łożyska z prawej strony (w końcu auto będzie wzięte na podnośnik i sprawdzone, czy to tak łożysko huczy, czy opony, czy może coś innego, sam jestem ciekaw)
-regulacja skoku hamulca ręcznego (już na przeglądzie w lipcu diagnosta mi o tym mówił, ale jakoś nie było na to czasu - ostatnio chciałem wyjechać z CH w centrum Rzeszowa i miałem straszny problem z wyjazdem pod stromą górkę - ręczny "brał" chyba tylko na ostatnim ząbku)
-wymiana ogranicznika drzwi przednich kierowcy (okrutnie strzelają przy otwieraniu i zamykaniu, aż wstyd ruszać drzwiami w miejscu publicznym
-naprawa oświetlenia wnętrza (przednia lampka nad głową kierowcy się zapala, ale nie da się jej włączyć na stałe (położenie ON się wyrobiło i nie da się klosza wcisnąć na dłużsżą chwilę, tylko trzeba trzymać palcem), lampka nad tylną kanapą i w bagażniku w ogóle nie działają - pewnie coś na kablach nie styka czy coś, a denerwujący jest tam brak oświetlenia)
-wymiana żarówki nad tylną tablicą rejestracyjną lewej (jedną srubkę sam umiałem odkręcić, druga tak zardzewiała, że francy nawet serwis Fiata nie umiał wykręcić, oby im się udało... poza tym ten metal, do którego jest ta lampka przykręcona, trochę się "wgniotła" do wewnątrz - ciekaw jestem, co z tym zrobią)
Póki co tyle, mam nadzieję, że zbytnio mnie nie zgolą z portfela, zwłaszcza że części same w sobie są dość tanie (filtry po ok. ~30zł, ogranicznik już mam od dawna kupiony, a żarówki do lampek też mam na stanie w aucie
Gdy to wszystko bęzie zrobione, to zostaną tylko dwie rzeczy do zrobienia, żeby auto jeździło idealnie - wymienić wieniec koła zamachowego (legendarne już zgrzytanie przy starcie od kilku lat, wymiana bendiksu nic nie pomogła, a wymiana wieńca to grubsza robota, ponoć sama robocizna koło 400zł kosztuje O_O) i wymiana fotela kierowcy, który ma bardzo wygnieciony prawy boczek od otwierania wszystkich drzwi z fotela kierowcy - najwyższy chyba czas zainwestować w centralny zamek
Pozdrawiam, Thieru!
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2011 17:02:29
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Mnie do zrobienia został w zasadzie tylko rozrząd (przejechał już 94tyś km i nadal nic nie piszczy, ale chyba zapobiegawczo by wypadało go zrobić?), wymienić lub jakoś poskładać ten fotel kierowcy (lub jeśli będzie taka możliwość też pasażera, bo w siedzisku ma dziurę wypaloną papierosem
Pozdrawiam!
PS. Ogranicznik drzwi wymieniony i chodzą jak w nówce, cichutko i płynnie, hamulec ręczny bierze od samego spodu, a olej wymieniony na Total Quartz - Strzała pomyka teraz szybko i bezszeletnie niemal, w porównaniu do tego co było przed wymiana oleju.
PS2. Mechanik mówił, że filtr paliwa był już tak zatkany i skorodowany, że sam się dziwił że to jeszcze w ogóle działa