Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Seat Arona Seat Arona 1.0 TSI FR Dynamica DSG
»
Podsumowanie z Seatem Arona po 5 miesiącach
Wpis w blogu auta
Seat Arona
Dodano: 1 godzina temu
Blog odwiedzono 8 razy
Data wydarzenia: 28.12.2025
Podsumowanie z Seatem Arona po 5 miesiącach
Kategoria: obserwacja
Auto kupiłem 5 lipca zatem 5 stycznia mija pół roku. Przez ten czas pokonałem około 5 tys. kilometrów (45.600-40.600) ze średnim zużyciem 7.1-7.3 litra. Nie jest to wartość niska ale poruszam się na krótkich dystansach i głównie w mieście, auto nie jest rozgrzane. Z moich obserwacji wynika ze gdybym jeździł w tych samych warunkach i dystansach Audi zużycie paliwa byłoby ok 8,1-8,7 na setkę.
Autem jeżdżę okazyjnie jedynie w okresie od 1 listopada do 1 marca cały czas.
WRAŻENIA, plusy
- Nadal jestem zachwycony turbo kosiarką, chociaż silnik gdy jest zimny miewa minimalne wibracje w kabinie po rozgrzaniu jest lepiej, jest to auto bardzo żwawe, w trybie Sport idzie „jak dzika świnia w pyry”, wybaczcie moje ulubione określenie. Również na trasie 2 osoby plus załadowany bagażnik i tylna kanapa daje radę jechać 150 km/h, po ruszeniu kompletnie nie czuć ze auto ma 3 a nie 4 cylindry.
- Wyposażenie, o nim już pisałem i jestem zadowolony z tego że jest kompletne, nie ma tylko czytania znaków. Kupiłem stick usb-c do bezprzewodowego Android Auto, jest to najbardziej markowy z możliwych. Działa nieźle, łączy się szybko ale na 10 razy miewa 2 razy problemy z połączeniem.
Mam tez cos lepszego za jedyne 69 Euro mam na rok aplikacje w telefonie Seat Connect (dostępne między innymi: pozycja pojazdu, gdzie zaparkowany, aktualny przebieg, zasięgną paliwie, możliwość wysłanie trasy do auta i nawigacja online z omijaniem korków, gogle itp). I to działa świetnie.
W mieście takim jak Hamburg lepiej jeździ mi się Aroną niż Audi Q3, jest mniejsza i zwrotna.
- Niesamowitym plusem jest prześwit 19 cm to o 2 centymetry więcej niż w moim Audi Q3 Sportback oraz wyżej poprowadzona linia dachu. Ten pudełkowaty kształt powoduje że do auta lepiej się wsiada i wygodniej niż… do większego Volkswagena T-Roc
NEGATYWY, zauważone po miesiącu (dla wielu na siłę)
- Niestety sa, przede wszystkim komfort, podobno większy niż w Golfie 5 wg mojej kobiety chociaż nie na 18 calowych felgach. Rzecz która doprowadza mnie do szału to brak możliwości ustawienia aby przy włączeniu biegu wstecznego lusterko pasażera, prawe obniżało się. Nie ma tego w menu, próbowałem VCDS-em u znajomego mechanika. Podobno nie ma jakiegoś modułu w lusterku , musiałbym całe wymienić i nie wiadomo czy by działało. Można przytrzeć alufelgę parkując, kamera tylna tu nie pomoże, miałem to nawet w Golfie 5 ale dziś kolega w Octavii RS tez nie ma. Skandal wiec w Aronii nie ma się co dziwić.
- Wyciszenie, jak na klasę auta niby ok, ale z tyłu jest słabo, na wiosnę za namowa kolegi z forum kupię maty i wykleję podłogę bagażnika i półkę nad nim. Subwoofer jest ustawiony na maksimum a i tak basy są średnie. Ja nie lubię bombania i dudnienia tylko subtelny basik rozchodzący się po aucie. Jednak to tylko 300Wi w audi jak jest na 1/3 to już zaczyna bimbać zbyt mocno.
Ale audio „Beats” gra dobrze, wystarczająco, seryjnie to jakby włożyć magnetofon do studni.
- Ukradziono tez wiele rzeczy oczywistych jak uchwyty do trzymania nad drzwiami, tzw. „cykor łapki” ja i tak nie używam to dla starszych ludzi. Brak jakiejkolwiek lampki z tyłu auta, jest ciemno, poliftowe mają. Nie ma tez światełka w schowku pasażera ani podświetleń lusterek w osłonach przeciwsłonecznych. Bzdury ale tez przesadna oszczędność.
- Światła LED działają i świecą dobrze jednak nie ma ich automatycznej zmiany z długich na krótkie gdy zauważy auto jadące z naprzeciwka. Manetka nie działa „skokiem” ale płynnym ruchem wiec łatwo samemu przełączyć
- Do tego dziury na kubki w konsoli centralnej sa małe, i nie wysokie nie wchodzi kubek termiczny a butelka tylko 0,5 litra i wszystko się przechyla. Da się przeżyć
- Kierownica, skóra jest okropna, szorstka i w dotyku jak plastik. Na lato planuje zainwestować te 400-500 zł i obszyć na nowo w Polsce. Mam fachowca dobrego.
ZASKOCZENIA
- Tym co znalazłem pod subwoferem. Styropian a w nim różne rzeczy, w tym nowy, nigdy nieużywany hak holowniczy. Nie montowałem, nie znam się ale nie ma on gniazda do wpięcia przyczepy (elektryka), pod autem tez się nie kładłem. Może warto sprawdzić.
- Chyba nieco duże zużycie paliwa, ludzie obiecuje niby 6 litrów chociaż ja deptam bo to auto zachęca do dynamicznej jazdy, manetki do DSG to super zabawa, w Audi jakoś nie używam, tutaj świetnie się nimi czuję. Skrzynia jak to DSG ale chyba bardziej żwawa niż w Audi przy redukcjach.
- Stacja multimediów zaskoczyła mnie możliwością zmiany utworu gestem ręki, machnąłem kilka razy i zdziwiony że zagrał następny utwór. I w końcu zorientowałem się że jest taka funkcja. Bzdurna, niepotrzebna
- A największym zaskoczeniem jest że auto konstrukcyjnie ma już 7 lat i nie odbiega od najnowszych modeli konkurencji przestronnością, obsługa, multimediami. W styczniu przejdzie drugi lifting i nic właściwie nie zmienią.
WYKONANE RZECZY I PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Zakupiłem 4 alufelgi Dezent TU, 17 calowe. Maja identyczne parametry jak oryginał seata 17 cali (ET oraz szerokość). Dla mnie eleganckie, klasyczne i łatwe do mycia felgi na zimę.
Szukałem długo używanych oryginałów ale za 500-700 Euro zawsze były pouszkadzane i z oponami do wymiany. Zatem zainwestowałem 950 Euro, nieco dużo i mam nowe alufelgi, oraz nowe opony zimowe Firestone Winterhawk 4 205/55R17 95V XL. Tym razem poszła klasa średnia, model w miarę cichy i niedrogi. Komplecik posłuży mam nadzieje kilka lat. Na lato aluski są stan nowizna a opony ok 6,5 milimetra i rocznik 2021.
Stalówek nie chciałem, po 2 latach rdzewieją, kołpaki 17 cali wyglądają słabo, 16 stki maja wielki balon i auto wygląda słabo.
- Kolejna ciekawostka, koła zamówiłem aby wysłali do warsztatu, bo oddzielnie zakupiłem 4 opony i 4 felgi w jednym sklepie, sporo paczek bo aż 8. Przy płatności gdy wybrałem za pobraniem lub zakup ratalny możliwość do wysyłki do partnerskiego warsztatu znikła.
Szkoda bo w takiej opcji założenie opon i wyważenie kół kosztuje 69 Euro a w moim warsztacie 115 Euro.
Jakie było moje zdziwienie gdy koła dostarczył kurier jako całe, wyważone i gotowe do założenia
W ASO Seata dostałem przy odbiorze (lub wydębiłem jako że mam przedłużoną gwarancje)
- hamulce przód nowe tarcze i klocki oryginał
- świece zapłonowe nowe oryginał
- oprogramowanie multimediów nowe, tzw. software bo przyciszało samo czasami i reset nie pomógł (to wymogłem na nich)
- nowe oprogramowanie silnika żeby chodził płynniej (to też zażądałem)
- wymieniłem sam przednie żarówki lampek do czytania na LED, oraz w bagażniku tez LED. Pod tablica rejestracyjna już były w tej technologii
- zrobiłem dezynfekcje klimy i uzupełniłem czynnik tylko 30 gram. ASO nie chciało zrobić, nigdy nie było to robione przez 40 tyś km. A co tam niech klima padnie wg ASO
- Wymieniłem olej w skrzyni DSG DQ200. Oczywiście debilizm i chamstwo koncernu Vw oraz ekologia powoduje że nowe auta maja defekt.
Do skrzyni wchodzi 1 litr do mechatroniki oraz niby 1,7 do skrzyni. W rzeczywistości od nowości fabryka zalewa za mało oleju a wchodzi realnie i wg zaleceń mądrych zdrowych na umyśle ludzi ok 2,3 do 2,5 litra.
Wymieniłem całość w Polsce, koszt oleju 300 zł, plus wymiana. Podobno mój mechanik mówi ze zna przypadki ze jeżdżąc bez oleju i nie wymieniają go to przy 80 tys. km identyczna skrzynia się posypała, synchronizatory do wymiany (a ASO Seat/Vw nie zaleca ASO wymiany oleju w skrzyni suchej DQ200NIGDY !!!) Witamy w eko kołchozie psychopatów czyli EU.
Mój olej miał znośny kolor, zdążył na czas wymienić i wlać 2,4 litra
- wykleiłem schowek przed pasażerem i szufladę pod fotelem welurem aby nic nie hałasowało
- W planach wygłuszenie tylnej podłogi i półki
- obszycie na nowo kierownicy nie skórą z plastikowej krowy a cielęcą
- nałożyłem na zimowe felgi powłokę menzerna
- nałożenie samodzielnie prostej powłoki 2 letniej na lakier i alufelgi marki Gyeon Q² CANCOAT EVO kupionej za 200 zł
Kto dotrwał gratuluję, dziękuję za uwagę.
Zalecam wszystkim użytkownikom skrzyni DQ200 jechać do mechanika, bo później będzie że vw robi szorty i się rozlatują, nie dziwota jak brak fabrycznie oleju w skrzyni, wymieniać nie zalecają a olej w silniku co 30 tys. kilometrów
Szerokości, rozsądku i powodzenia w Nowym Roku
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2025 20:53:02
Najnowsze blogi
Dodano: 29 minut temu, przez humvee5
Jeżeli pamiętasz melodię do czołówki z "Reksia", to znak że zbliżasz się do emerytury - mówili. Wolę jednak ulokować produkt w postaci wspomnień i motoryzacyjnego motobloga ze swojej ...
Dodano: 1 godzina temu, przez MaArek77
Rzadko ktoś tutaj cokolwiek zamieszcza. A ja z przyzwyczajenia i obowiązku dokumentacji.
Auto kupiłem 5 lipca zatem 5 stycznia mija pół roku. Przez ten czas pokonałem około 5 tys. ...
1
komentarz
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
po grubej naprawie wymiany głowicy przez urwane świece żarowe, i to że wyszło że wałki uszkodzone trzeba było zajrzeć do miski jak wygląda smok olejowy
Po wyjęciu smoka na sitku pełno ...
1
komentarz
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Faktycznie, auto zaskakująco przestronne i stanowi świetny kompromis między tym, do czego się nadaje (miejskie korki) oraz niemieckim pragmatyzmem (praktisch-quadratisch-gut).
Sądziłeś, że 1.0 TSI nie jest uczciwą propozycją i obraża analogowych petrolheadów? Dla mnie jest wystarczający i oby był trwały - niemniej trzycylindrówki chyba znajdą się w odwrocie nawet w Grupie VW. Przypomnij mi za dziesięć lat, jeśli się myliłem