Witam wszystkich. Nadszedł czas podsumowania, leasing spłacony, jeszcze nie wiem czy Sorento zostanie czy kupię coś nowego ale na pewno ktoś kto interesuje się takim autem, chciałby przeczytać coś od posiadacza samochodu a nie od sponsorowanych artykułów.

Autem zrobiłem 67000km, jedyne co było robione to wymiana klocków i tarcz przód tył no i oczywiście oleje, filtry itp przy przeglądach.
Zero jakichkolwiek awarii, usterek itp.
Przebieg dość mały wiec może i nie ma o czym pisać, ale auto nie wygląda na to, żeby nawet w dalekiej przyszłości mogło zawieść. Od jakiegoś czasu go nie garażuję, zastanawiałem się czy po tygodniu nie jeżdżenia i przy -15 stopniach odpali ale zaskoczyłem się pozytywnie - dał radę
Miałem okazję przetestować auto również w terenie - wyjeżdżał z największego błota bez problemu, nawet pod górkę
Trzeci rząd siedzeń - raz użyty wiec na pewno nie brałbym tego plusa pod uwagę kupując nowe auto. Fajnie, że jest ale nie musi być na pewno.
Wykończenie wnętrza itp - video recenzje nie kłamią, mogę potwierdzić ich wysoką jakość.
Jedyna uwaga do recenzji - czasami zarzucają, że skóra fotela ocierając o tunel wydaje dźwięk - dziwne, bo ja mam model nie po liftingu a w tamtym miejscu jest na fotelu pas tkaniny aby temu zapobiec - więc widocznie Kia szybko zauważyła "minusy" i musiała wyeliminować je jeszcze przed liftem.
Do perfekcji jeśli chodzi o wykończenie brakuje jedynie środka kierownicy - całe auto mięciutkie a ten środek kierownicy twardy
No cóż, nie można mieć wszystkiego a zawsze można sobie obszyć

Podsumowując- świetne auto w dobrych pieniądzach, i tak robi wrażenie pomimo braku na masce znaczka audi/bmw, ale jak ktoś kupuje auto dla siebie a nie dla innych to nie ma sensu przepłacać za znaczek

Dzięki i pozdrawiam