Witam ,

celem dziennika jest opisanie paru rzeczy które działy się w listopadzie. A trochę się tego nazbierało:

- na pierwszy ogień WYMIANA OPON! Wpadły te same co w zeszłym roku Vredesteiny Wintrack (225/45/r16). Wiem że jest to temat wystarczająco atrakcyjny, aby zrobić o nim oddzielny wpis, ale postanowiłem się nie rozdrabniać, za co przepraszam czytelników.

Obecny zestaw (vredestein wintrack + quattro) powoduje właściwie, że zima jest mi obojętna. Nie odczuwam żadnych utrudnień w ruchu związanych ze śniegiem i innymi zimowymi bajerami. Jedyne o czym trzeba pamiętać to to, że z quattro łatwo się rozpędzić, natomiast hamowanie przebiega jak w każdym innym aucie

- wymiana łącznika stabilizatora (oczywiście prawa strona) - wpadł łącznik lemforder, w cenie niesamowitych 44 zł.

- wymiana przegubu zewnętrznego lewej przedniej półosi. Tutaj wybór padł na RUVILLE, z powodu dobrej ceny i wystarczającej jakości. Do wymiany cały zestaw - przegub, osłona, opaski... Pękła osłona w dotychczasowym przegubie, nawaliło piasku i przegub się zatarł.
Jako ciekawostkę napiszę, że via-internet zakupiłem ten przegub za 90zł + koszty wysyłki (jakieś tam 8 zł). Natomiast znany sieciowy sklep (interca..) wycenił tę samą część na magiczne 190 zł. Co z tą marżą? Czy to już nie przesada? Przecież sklep internetowy też nie działa non - profit.

- wymiana żarówek podświetlenia tablicy. Ze zwykłych spalonych c5w, na żarówki SMD. Koszt 12 zł. Oczywiście nie ma sensu się rozpisywać o ile estetyczniej wygląda porządnie podświetlony tył, na dodatek barwą białą a nie polonezową żółtą. Żarówki żarnikowe to wg mnie umierająca już technologia. To kwestia czasu

-ostatnia ciekawostka to to, że zacząłem zbierać na raty rozrząd oraz osprzęt który mam zamiar wymienić razem z nim.
Na początek termostat (GATES) 30 zł, oraz pasek wieloklinowy Continental - 49 zł. Continental jest jedną z niewielu firm, w której gumowe wyroby wierzę. ( w sumie jeszcze tylko durex)

Jako podsumowanie dodam, że black audi nie osiągnęło żadnej magicznej, ani w żaden sposób równej, symetrycznej, zachwycającej, bądź zadziwiającej liczby km. Co oczywiście jest warte wspomnienia i w sumie też jest materiałem na oddzielny dziennik. Ale z lenistwa piszę to tutaj

Pozdrawiam i gratuluję komuś, kto to przeczytał