Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Daihatsu Cuore Chrupek » Początki zimy :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Daihatsu Cuore
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 489 razy
Data wydarzenia: 02.12.2011
Początki zimy :)
Kategoria: inne
Już niedługo na naszych drogach zawita zima, razem z nią spora zmiana warunków jazdy, a co dla mnie teraz w "Chrupku" najważniejsze - przyczepności. Dziś okazało się, że na śliskim asfalcie(chyba delikatnie zamarzniętym) praktycznie przy hamowaniu, nawet dość ostrożnym i delikatnym oraz na biegu, samochodzik bardzo chciał jednak jechać dalej a nie się zatrzymywać, i tu nastąpi podziękowanie dla pana w czarnej Toyocie, który i tak tego nie przeczyta, ale dzięki mu za to, że załapał co dzieje się zanim i odsunął się jak najdalej do przodu, bo w krytycznym momencie dzieliło nas mniej niż 10cm:P Co najciekawsze na normalnym asfalcie, nawet bardzo mokrym, ale o trochę innej gładkości, przód trzyma się pięknie, a tyłem można porzucać, choć sam nie ucieka więc jest idealnie, co zostało kilkakrotnie sprawdzone na pewnym zakręcie(bez ruchu ulicznego, nie stwarzajac zagrożenia :)
Dodano: 12 lat temu
Dlatego zawsze przed porannym wyjazdem w pogodę taką jak ta staram się sprawdzić temperatury - i zazdroszczę posiadaczom droższych i nowszych aut, w których dwa termometry to standard. W ogóle, zwykle "majtam" sobie kierownicą i sprawdzam, jak się auto trzyma.

Kupę szczęścia miałeś. Jak jechałem na sylwka w zeszłym roku - miesiac po otrzymaniu prawka - też mało co nie zaparkowałem w innym aucie, ale ono było w takim samym poślizgu jak ja :P i na szczęście nie zatrzymało się na śniegu poza drogą, bo skończyłoby się źle...
Dodano: 12 lat temu
Do kurcok: Z tego co wiem to nie zabierają całych zniżek przy "małych" wypadkach, dla kumpla ojca zabrali 10% więc źle na tym nie wyszedł a poza tym autko jest ubezpieczone na poprzedniego właściciela bo i tak nie dlugo się kończy, a później będzie ubezpieczone na mojego ojca, więc tez nie będzie źle :)
Dodano: 12 lat temu
Do Wojteqq: A właśnie i dlatego ja swojego nie zdejmuje:)Poszło by z ubezpieczenia ,tak ale to co wypłacą poszkodowanemu to i tak sobie odboiorą z Twojego:)zabiorą Ci zniżki i od początku.....
Dodano: 12 lat temu
Do kurcok: Raczej poszło by z ubezpieczenia, bardziej szkoda samochodu bo zderzak bo odrazu polecial, moze lampy, szybko nie jechalem, a w Toyocie moze nic by sie nie stalo bo zatrzymalbym się na jej haku :)
Dodano: 12 lat temu
Jak by popadło na człeka co nie luka w lusterka to by był dzwon:)Twoje szczeście bo bys zabulił...
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
5 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
72 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl