Tak, jakby im naprawdę na tych autach nie zależało - postawiliby na piętrowym parkingu przy centrum handlowym (na CH wileńska na poziomie -1 jest zwykle pusto) to i autku by zima nie szkodziła, i miejsca by nikomu nie zajmowali...

A potem ktoś kupuje wóz z 5tys. rocznie i się dziwi, że tak szybko rdzewieje/psuje się itd :D

a jak mu akumulator, albo rozrusznik "poszedł"... A poza tym jak na dwa dni zostawiłeś auto, to mogło się okazać, że ruszyć już nie mogłeś. W końcu to miasto. Nikt palcem nie kiwnie żeby odśnieżyć. Każdy myśli: a! to "Miasto" powinno zrobić, a! to "Spółdzielnia", "deweloper", czy inna cholera, ale nie ja. Co? Ja? mam odświeżać? A potem my mieszkańcy wiosek przyjeżdżamy i podziwiamy tę "wielkomiejską" cywilizację... A u mnie jest prosto. Jak se nie odśnieżę, to nie pojedę... )

Zgadzam się z Tobą.Samochód jest do przemieszczania się z miejsca na miejsce , zawsze , właśnie w najgorszą pogodę , o każdej porze dnia i nocy dla ochrony m.in zdrowia człowieka .Ale pod warunkiem , że jest SZANOWANE !!

ostro. ja bym nawet mojego dużego fiata za 1000 zł nie miał serca tak zostawić zasypanego. Ludzie serca nie mają...

Do polde_live: tutaj też jest taka kwestia, że większość naszych pięknych blokowisk powstawała na przełomie lat '70 i '80 a wiadomo ile wtedy było samochodów. Tyle co telewizorów. Dziś prawie każdy ma po 2 telewizory i tak samo z samochodami. Dużo złomu się ciągnie zza zachodniej granicy i za 2000zł można już mieć dupowoza. Miasta nie są po prostu przygotowane na takie ilości pojazdów. Zabierane są już trawinki, ścieżki rowerowe i boiska, żeby tylko pomieścić gdzieś to wszystko a i tak większość uliczek osiedlowy jest już w praktyce jednojezdniowa, bo na drugim pasie się parkuje. Ja bym tak ostro nie zjeżdzżał tych wszystkich "bałwanków". Cześć tych pojazdów może należeć do ludzi starszych, niepełnosprawnych. Wiadomo duża większość to lenie albo ludzie, którym w rzeczywistości samochód nie był potrzebny ale kupili, bo sąsiad ma 2, to co ja będę gorszy? Tak czy siak nie ma co generalizować. Zima daje nam po dupie wszystkim. Jedni sobie z tym radzą inni nie. A na koniec dodam... Byle do wiosny!!! :]
Pozdrawiam!

Do Galen: tutaj chyba zupełnie o coś innego chodzi - według zasady "zastaw się a postaw się" ludzie kupują samochody, bo przecież co to nie oni, a potem szkoda im kasy na dojazdy, więc stoją i blokują parkingi. Szczerze powiedziawszy, wolałbym żeby te samochody były na złomowisku albo w komisie, to wtedy mniej bym się męczył codziennie parkując auto.

Ludzie to śmierdzące lenie. Kupują samochód, bo wygodniej jak dupę wiezie ale jak trzeba pomachać trochę rano łopatą/szczotką, to część wsadza ręce w kieszeń i idzie na busa.

Drugie zdjęcie jest fantastyczne - właściciel tego czegoś zapewne rozpoczyna swój sezon w maju i kończy w listopadzie najpóźniej...

Ma ktoś kasę na auto i jego naprawę to ma albo nie ma, mniejsza. Ale kolejną mi bezmyślność wskazałeś bo jak trzeba być tępym, żeby nie pomyśleć o innych współblokowcach zostawiając bezużytecznego strupa w regularnym parkingu??;-/ Mało miejsc w tym kraju gdzie parkingów dostatek, tym bardziej nadmiar. I zostawi taki grzyba śniegowego bezmyślnie, który zajmie powierzchnię plus metr w każdą stronę;-/ Opodatkować bezmyślność. 25zł/doba stania grzyba I już jest kasa na odśnieżanie.

Do polde_live: Dokładnie

Do KosteKBB: ale my tu mówimy o sytuacji, w której 15% aut na osiedlu tak wygląda... Poza tym, jeśli cię nie stać na naprawę samochodu, to nie stać cię na samochód i nie powinieneś go kupować.

Jestem zawodowym kierowcą.Na codzień dostarczam przesyłki do kilkudziesięciu klientów.To że samochody zostają pod domem na parkingu dla mnie jest plusem ponieważ jest mniejszy ruch w godzinach szczytu komunikacyjnego rano i po południu no i "jest" gdzie stanąć w centrum Łodzi z dostawą pod warunkiem że nie ma zasp.Kiedy przejeżdżam przez osiedle taki widok jak na zdjęciach jest codziennością.

Moze ma jakas usterke i niestety niema pienidzy po swietach na naprawe... roznie na to mozna spojrzec ... ale fakt faktem nigdy bym tak auta niezostawil przynajmniej snieg by z nich zrzucili ...