Dzisiaj pojechałem na pierwszy przegląd stanu samochodu, połączony z wymianą wszystkich filtrów i oleju w silniku. Wszytko wydaje się być dobrze oprócz opon. Można sądzić, że 3-letnie Fuldy powinny jeszcze pojeździć ze dwa sezony. Niestety wszystkie opony mają popękaną osnowę, wychodzą "buły". Jeszcze małe, ale w samochodzie o takich możliwościach szybkiej jazdy nie ma co się zastanawiać. Opony idą do wymiany. Wkrótce "pochwalę się" co i za ile kupiłem.

Edit: 27.04.2010. Kupiłem opony letnie Bridgestone Turanza ER300, rozmiar 195/65 R15 91H. Pierwszą zmianą na lepsze jest to, że są zdecydowanie bardziej ciche niż poprzednie Fuldy. Co do poprawy lub nie prowadzenia się samochodu to na razie ciężko stwierdzić. Przejechałem na nich dopiero 10 km.

Edit: 22.05.2010. Opony jakie kupiłem są na pewno dużo cichsze od poprzednich opon Fulda. Samochód w deszczu dobrze się prowadzi, jest przewidywalny.