Nie bierz niektórych uwag tak do Siebie.Ja swoim przejechałem już 8,5 tys.km na gazie,temp.przełączania ustawiona jest na 20 stopni.Sterownik Stag-300.Jak na razie
wszystko jest w porządku.

Okazuje się, że powodem duszenia się na zimnym siniku nie jest przestawiona mapa wtrysków, tylko zdychający czujnik podciśnienia. Prawdopodobnie też on odpowiada za "skaczące" obroty.

ja akurat mam mondeo 2,0 136km na lpg już 11lat teraz była wymieniona butla ,przełączam go na lpg w lecie na od razu po dodaniu gazu do 2000 obr/ a w zimę gdy są mrozy jadę na pb około 1,5 km a potem na gaz,jak do tej pory nie było większych problemów,raz wymieniałem parownik,przewód lpg bo fachowcy z lpg pociągneli go pod odbojem i go zmiarzdżyło czasem lubi zgasnąć na biegu jałowym ale da się z tym żyć.

Do V-T-S-S: Bystry jesteś chłopie,że nie wiem.. Ja nie jestem z tych,którzy bajki piszą tylko jak się wypowiadam to znaczy,że mam bądż miałem z tym styczność i mogę powiedzieć w tym temacie co nieco Jakoś chyba żle patrzyłeś w moim profilu jeśli nie doszukałeś się auta na LPG Jakbyś doczytał opis mojego terażniejszego auta to wiedziałbyś,że to mój pierwszy diesel i że mam go od kilku miesięcy a autami z instalacjami LPG jeżdziłem odkąd dostałem Prawo Jazdy czyli od 12 lat i przerobiłem chyba wszystkie generacje, więc proszę Cię nie filozofuj

Do manieklublin: a kim Ty jesteś, że stwierdzasz, że to co piszesz jest prawdą? Jesteś instalatorem LPG? Jeździłeś na instalacji? Czy tez może jesteś kolejnym "specem" który od kogoś tam słyszał, że coś jest złe.
Z tego co widzę to Twoim profilu gazu nie posiadasz, ale z miejsca określasz, że coś jest "gówno". Zerowe doświadczenie i informacje wyczytane z forów i usłyszane od kolegów nie robią z Ciebie fachowca.
A to, że kilka osób myśli tak jak Ty, nie oznacza że jest to już określone jako prawidłowy tok myślenia.
"nara"

A to i ja coś napisze od siebie . Jak wiecie od czerwca 2010 mam gaz i na jego założenie zastanawiałem się rok . Powiem szczerze nie żałuję , przejechałem 30 tys. i wszystko jest Ok a temperatura przełączania jest ustawiona na 50 stopni choć była na 32 ale podwyższając temperaturę zwiększę żywotność silnika . Pozdr i powodzenia

Sorry... pewnie spodziewałeś się samych zachwytów i pięknych komentarzy, ale są tutaj tacy,którzy piszą co myślą i na podstawie doświadczeń, a nie wyczytane opinie z netu, także nie zamierzam na gówno mówić papu to tyle z mojej strony, nara!

Do V-T-S-S: przecież usłyszałeś moją opinię na ten temat więc nie wiem w czym Twój problem?? A że się nie zgadzam z Twoją koncepcją to już Twój problem,że nie możesz znieść prawdy Jak widzisz poniżej to nie tylko ja tak myślę... Rób z resztą co chcesz- ustawiaj na 3 stopnie!!! Nie zaszkodzi przecież Masz dobrego gazownika tak apropo więc powodzenia

Kolego manieklublin: nie oceniaj po pozorach. Jakby mi było szkoda 2 setek Pb, to kupiłbym 1,6 silnik a nie 2.0.
Gość który zakładał LPG, robi instalacje więc się zna. Nie jest zimno, więc na razie tak ustawił. Nie żałuję 2 setek paliwa, tylko wierzę w fachowość instalatora, która mnie nigdy nie zawiodła.
Wcześniej się nasłuchałem bajek o "Ford g***o wort" - bzdura. Jeździłem Mundkiem ponad 2 lata - bezawaryjnie.
Potem słyszałem że "Fiat jego brat" - kolejna bzdura. 3 lata bez większych problemów.
Ostatnio słyszałem "fachowe" opinie o tym, że LPG nie pasuje do Zetec'ów, że wręcz tylko założę i już mogę zmieniać silnik.
Osobiście uważam, że powyższe (i inne) "prawdy objawione" które wypowiadają "fachowcy" typu: "ja osobiście nie sprawdziłem, ale inni mówili" są nic nie warte.
I tak samo traktuję wypowiedzi typu "20 stopni to za mało". Od tego są fachowcy, którzy się tego uczą, żeby robili co do nich należy.
A fachowiec nie nazywa się Mundry Kaziu... nawet nie Kaziu Gaz jest dobrze wyregulowany. NIe pisałem że jest źle ustawiony. Jedyny "mankamencik" to lekko rozjechana mapa wtrysków na Pb, która miała być poprawiana właśnie po 1kkm.

Poczytałem również, zgodnie z Twoją sugestią, tak na szybko informacje o temp. przełączania... między innymi na forum związanym z LPG.. i nie uwierzysz. Bardzo dużo osób ma na STAGach ustawione 15-20 stopni i jakoś nie narzekają. Trafiali się nawet tacy, co mają 5 stopni.
Z innych wyguglowanych stron temp. przełączania wynosi od około 15 do nawet 40 stopni z medianą ustawioną w okolicy właśnie 20-25 stopni.
W Fiacie 2 zimy odpalałem na LPG i nigdy nie miałem problemu.

PS: chcecie pogadać ze sobą - poszukajcie miejsca do czatu. tu proszę o wpisywanie opinii a nie wymienianie się swoimi wiadomościami.

Do anpa50: Właśnie nie jestem pewien. Jeśli tak to można by doprowadzić do takiej sytuacji, że listwa byłaby już ciepła, a parownik jeszcze zimny i kicha. Zdaje mi się, że w parowniku jest drugi, ale pewien nie jestem.

Do wer1207: A to ja swojego eska miałem na zwykłym mieszalniku...

Do lysy1233: Tak, sekwencja.

Do anpa50: A muszę zapytać mojego gazola... Ale ja uważam, że gaz jest paliwem zastępczym i chcąc go używać, to trzeba się pogodzić z pewnymi zasadami... Ale to tylko takie moje skromne zdanie...

Do lysy1233: Ograniczona ilość (4) jest w instalacjach IV generacji, czyli sekwencyjnych( u mnie BRCsequent24). W starych I iII generacja-nie ma takich ograniczeń, czego jestem dowodem bo nigdy nie miałem kłopotu z odpalaniem do -23 stopni(nie było wtedy większych mrozów), ani żadnych problemów z silnikiem.

Do V-Power: Chyba jesteś niepoważny... Po prostu na noc okładałem silnik lodem...

Do lysy1233: Parkowałeś Forda w chłodni/zamrażalce ?

Do anpa50: A nie wiedziałem nawet, że to jakaś odraniczona ilość jest... Myślałem, że jak ktoś jest na tyle głupi żeby palić za każdym razem z lpg, to może męczyć autko do woli...

Do wer1207: A miałeś sekwencję? Druga sprawa, że ja escorta latem też paliłem na gazie, ale jesienną porą zamroziłem parownik i mi się odechciało...

Oby następne tysiące były równie bezproblemowe!

Do lysy1233: Odpalanie na gazie(na sekwencji) jest możliwe 4 razy i następuje blokada, którą gazownik musi zresetować i znowu do 4 razy( i tak wokoło). W starych instalacjach I generacji ja odpalałem przy minus 23 stopniach i silnik chodził normalnie(ale to był F-125p, czyli stary silnik). Przy nowych można to robić wyłącznie awaryjnie jeśli nie chce odpalić na benzynie(4 razy i jak wyżej)

Do wer1207: Nie jestem pewien, ale komputer chyba jest podłączony tylko do listwy, a on odpowiada za przełączanie.

Jak byś jeździł na benzynie normalnie tak jak fabryka dała to byś nie musiał się zajmować temperaturą, kiedy się przełączy na GAZ, czy będzie problem z wtryskami może parownikiem czy butlą gazową

Do anpa50: czujnik temp. jest tylko w listwie wtedy, czy także w parowniku?

Do lysy1233: Kiedyś odpalałem escorta od razu z gazu na dobrym mrozie, nie miałem potem problemów.
Może częstsze odpalanie w taki sposób dopiero szkodzi, szczególnie w zimie.

U mnie LPG załącza się zaraz po odpaleniu silnika, warunkiem jest ciepły silnik. A z tymi 20 stopniami to jeszcze wg mnie zależy od oprogramowania.

To i ja sobie pozwole na własne zdanie... Z tymi 20 stopni, to zobaczymy zimą gdy zamarznie Ci krótyś wtrysk lub uszkodzisz parownik... Z tego co mi wiadomo, to standardowe ustawienie jest takie, jak koledzy poniżej pisali-około 35 st. Bezpiecznie miżna jeżdzić na 25, ale przy delikatnym obchodzeniu się z gazem zaraz po przełączeniu na lpg. A jak chcesz jeszcze szybciej przełączać na gaz, to proponuję odpalać od razu z lpg. Przytrzymujsz ten przycisk na centralce i kręcisz... Będziesz miał jeszcze taniej... Tylko, czy aby napewno?!

Do manieklublin: Jak to się mówi: jego cyrk i jego małpy. Co zrobi to zrobi. Ja mam pomiar temperatury na listwie, a ona jest na kapie zaworowej, więc najszybciej nagrzewającym się miejscu. W zimie przełącza mi się po 0,9-1,1km na gaz, więc gdzie tu ma być strata?

Koleś który serwisował instalacje w moim escorcie, sekwencję ustawia na 36st przełączanie, ja się na tym nie znam ale że nigdy nie miałem problemów z instalacją od niego to wierzę że tak po prostu ma być

Do anpa50: Już nie mówię o 35 czy 40 stopniach...ale 30 to takie minimum dla zdrowotności podzespołów.
Ale wątpię,że właściciel tego auta się zgodzi na takie coś...przecież to ze 2 setki więcej paliwa spali zanim złapie tą temperaturę i przełączy na gaz...-wiesz ile to jest kasy??

Do manieklublin: Masz rację. Ja mam ustwioną temperaturę przełączania na 35 stopni, a niektórzy dają nawet 40 stopni.