Do misiel_budyta: I to jest smutne auto 10 lat młodsze a z rury kopeć jak z Ursusa przed główną naprawą ....

Do rekord5: Niestety czasem planujemy coś a nie wychodzi do końca . Dziś próbowałem wymienić te sworznie i dupa jaś bez prasy nie pójdzie ach ta francuska myśl techniczna niech ich szlag trafi !Muszę dać na warsztat a nie lubię dawać auta komuś

Do KULAWY: Co do x-driva to masz rację że zamula szczególnie jest to odczuwalne przy przyspieszaniu do ponad 200. Miałem okazje jeździć starszą 218 konną e60 bez x-driva i wydaję mi się że przy dużych prędkościach była żwawsza. Co do dymienia to jeżeli auto ma DPF nie wycięty to nie ma prawa nic dymić przy przyspieszaniu. Kolega jak ma a6 3.0 tdi z 2005 roku gdy jeszcze nie montowali filtra to zawsze jest za nim czarno.

Do KULAWY: Wg mnie koszty całkiem ok. Sam rozrząd bez robocizny do budżetowego Rio kosztuje prawie 1200 zł, a to przecież auto segmentu B, więc nie ta klasa.
Do mojego Focusa koszt rozrządu SKF lub INA to też ok. 250 zł, co wg. mnie jest bardzo dobrą ceną.
Po kilku nowszych autach jakie miałem wcześniej, widzę różnicę w cenach części i serwisu, i zdecydowanie to doceniam.

Do misiel_budyta: To i tak całkiem nieźle, 20 tys. potrafi wyjść za samą wymianę rozrządu w 3.0 TDI quattro .
BMW też nie jest wiele gorsze w 2.0 D gdzie koszty wymiany rozrządu potrafią przekroczyć 12 tys.

Do KULAWY: Myślałem że wymieniasz obie końcówki mimo że tylko jedna jest zużyta,w tej sytuacji druga zostanie na zapas.Zamierzasz trzymać auto dłużej więc kiedyś się przyda,w taki sposób kupiłem dwa wahacze do Red Cruisera myśląc że przed zimą je wymienię,niestety stało się inaczej i wahacze leżą nierozpakowane i czekają na swój czas.

Do misiel_budyta: z takim 3 .0 miałem okazję się "scigać " moim Opelem 2.5 V6 to powiem szczerze ,że nie miałem szans wcale ,ale Diesel miał 2 razy większy moment obrotowy i napęd x drive co w sumie go zamula później lecz na strarcie torpeda.
Z drugiej strony to kolegi od BMW dwu masa była droższa o 700 zł od mojego auta
Utrzymanie takiego auta to katastrofa nuklearna dla większości Polaków ...
Wyjeżdżając z ronda i ogień na około 0.5 km odsadził mnie na kilka długości auta mojego czyli szału jakiegoś nie było . Dym wydobywający się z rury Diesela popsuł wszystko jak dla mnie ...

Do KULAWY: Taki taureg 5.0 wcale aż takich osiągów nie ma e60 3.0 diesel z miejsca spokojnie go objeżdża ma ponad pół sekundy lepszy czas do setki z tym że odczucia wewnątrz inne bo ciężko opisać jak taki kolos przyspiesza. Najciekawsze jest chwilowe spalanie potrafi przekroczyć 90 litrów.

Do misiel_budyta: 20 koła to moje 3 auta są mniej warte a też jadą PS.jak świeci czerwone światło na skrzyżowaniu to Taureg też musi stać nawet jak ma moturr 5 .0 .

Do Leexx: To też nie duże koszty znajomy w tuaregu 5.0 tdi wymienił alternator za 7 tys i do tego rozrząd i z robocizną wyszło koło 20 tys.

Espas swoje lata in przebieg ma. To i nie ma sie co dziwic, ze trzeba co nieco powymieniac. Koszty wysokie? Kup nowoczesnego diesla z przebiegiem gdzie trzeba juz cos zrobic. Zobaczysz jakie wtedy koszty wystepuja. Jako przyklad kolega w swoim A4 musial poduszke pod silnikiem wymienic. Brak zamiennika. Koszt poduszki ponad 600 PLN.

Do KULAWY: 660 PLN za części to nie jest tak dużo. Jeżeli zrobisz to sam wydatek Cię nie zrujnuje. W sumie to nie młode już auto więc oby tylko takie wydatki Ci się trafiały to będzie dobrze

Chce się jeździć to trzeba robić

Do rekord5: pasuje na lewą i prawą stronę chyba a jedna przesyłka

Do benny86: muszę kupić ale nie wiem czy w tym roku uda mi się

Do KULAWY: Tylko czemu dwa sworznie,może się okazać że nowy prędzej padnie niż ten który jest sprawny.

Do KULAWY: Otóż to. Stare,sprawdzone konstrukcje mają wiele zalet, jak ktoś nie oczekuje gadżetów ani super osiągów to będzie idealnie... Zimówki już masz czy musisz kupić?

Do benny86: W sumie gdybym przyrównał cenę tych wszystkich zabiegów do dwu masy albo filtra cząstek stałych to rzeczywiście ceny śmieszne

Ceny części uważam że umiarkowane, a że nałożyło się kilka rzeczy naraz to i wydatek większy. Gdyby każde kilkunastoletnie auto wymagało tylko takich nakładów raz na jakiś czas byłoby świetnie