Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Corsa Biały Strucel » Pierwsza większa trasa Vizirem i wnioski z niej płynące







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Corsa
  • przebieg 207 210 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.0 12V ECOTEC
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 414 razy
Data wydarzenia: 12.07.2015
Pierwsza większa trasa Vizirem i wnioski z niej płynące
Kategoria: podróż
Witam serdecznie!

Ostatnio miałem w końcu możliwość sprawdzenia jak się Corsina sprawdza na dłuższych trasach. Po wymianie oleju i wszystkich filtrów liczyłem na to, że spalanie troszeczkę spadnie i auto będzie miało nieco większą kulturę pracy.

W żadnej kwestii się nie myliłem :)

Wyruszyłem we wtorek z Gliwic do Rzeszowa zabierając 3 pasażerów z blablacaru (polecam!), tak więc pierwsze 300 km pokonałem z niemal kompletem ludzi na pokładzie i pełnym bagażnikiem, jadąc do 130 km/h. Niektórzy pewnie myślą, jaki sens jest jechać małym, starym, miejskim autkiem na takie trasy? Jak dla mnie auto jest wygodne, fotele są o wiele lepiej wyprofilowane niż w Sienie i cała podróż nie zaowocowała bólem pleców. Litrowy silniczek także daje radę do 120 km/h, powyżej praktycznie już się nie rozpędza, by osiągać większe prędkości trzeba jechać z górki :P

Następne kilometry Corsa połykała po drogach północnego Podkarpacia, po Rzeszowie i po wschodniej Małopolsce. Tam wczoraj zajechałem na wesele jednego z naszych aWc'towych kolegów, Nikname - jeszcze raz wszystkiego dobrego!

Dziś wróciłem spod Dąbrowy Tarnowskiej do Gliwic przez Katowice i DTŚ. Łącznie pokonałem 870 kilometrów, czyli dystans większy niż przejazd przez całą Polskę! Po tankowaniu pod korek w Krakowie w drodze powrotnej wyszło spalanie dokładnie 5,52 l/100 km. Czy to dużo czy mało? Na pewno około półtorej litra mniej niż w Sienie, co cieszy, zwłaszcza że auto dość mocno deptałem i wcale nie oszczędzałem jego dynamiki w mieście.

Wygoda na trasach mimo wszystko lepsza niż we Fiacie, za sprawa dużo wygodniejszych foteli i o wiele cichszego silnika powyżej 80 km/h - komfort jazdy jakby porównać Ładę do Audi. Hamulce działają poprawnie, oświetlenie w nocy także. Jedyne do czego mogę się doczepić, to tuleje wahaczy z tyłu, które należy niedługo wymienić, bo pomimo ustawiania zbieżności ostatnio po tych prawie 900 km nadal trochę ściąga na lewo jak się przytrzyma kierownicę prosto. Czy będzie można zrobić ustawienie zbieżności drugi raz w ramach poprawki, gdy okażę im paragon i wydruk z komputera?

Ogólnie z auta jestem zadowolony, ma jeszcze parę niedoróbek, które wymagają poprawki (pęknięty tylny zderzak, zardzewiały ślad po gwoździu na prawych przednich drzwiach, strzelający ogranicznik drzwi kierowcy i te tuleje wahaczy + wyprostowanie auta ostatecznie i na dłużej niż jedną trasę), ale to ogarnie się do jesieni. Potem trzeba będzie pomyśleć nad oponami, ale to jeszcze pozostaje kwestia, czy będę w ogóle wtedy w Polsce, bo możliwe, że wyemigruję i Corsa już nie będzie mi potrzebna... Czas pokaże.

Póki co jestem rad że los potoczył się tak, a nie inaczej i obecnie jeżdżę Corsą, a nie Sieną :)

Pozdrawiam, Thieru.
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2015 16:47:08
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: E tam, baju, baju! Uszczeli Cię taki mały z łukiem i będzie po Tobie!
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru:
Wyszła przewaga technologii niemieckiej nad włoską ;).

Wątpię czy Ci uznają poprawkę, ale walcz do końca :).

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i serdeczne pozdrowienia dla Nik'a - koniecznie przekaż :).
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: hehe, kiedyś też tak mówiłem. :)
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: Zapraszamy wielbłądem do Sandomierza, a gwarantuję Ci, że w tamtejszym "uchu igielnym" u Qchara się zmieści. Wystarczy kop w zad i zjedzie po tych schodach, że będziesz miał kłopot aby go znaleźć w krzakach za murem ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: Prędzej wielbład przejdzie przez ucho igielne albo ja sam ze starości umrę niż się ustatkuję :P A zameldowany na stałe jestem od dawna - z Gliwicach, skąd do Was teraz piszę :P
Dodano: 8 lat temu
Do Nikname: Wszystkiego Najlepszego!!! [bigok]
Dodano: 8 lat temu
Autko śmiga i będzie śmigało! W Sienie nic nie było super więc w kwestii siedzeń, na pewno Corsa lepsza! A kwestiach innych Paweł się ustatkował, teraz kolej na Ciebie ;)!
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Tak jak jego kolega Nikname?! :)
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: No, a tak na marginesie to małe pytanko: Czy Ty się kiedykolwiek i gdziekolwiek kiedyś zameldujesz na stałe? ;-)
Dodano: 8 lat temu
Corsa B wyposażona jest w belkę zawieszenia z tyłu (nie mylić z belką skretną :P) a nie wahacze.
Z tego co pamiętam jest jedna tuleja tylnej belki na stronę, ceny dość przystępne tylko wymiana dosyć kłopotliwa ;)
Dodano: 8 lat temu
Ja też nigdy nie narzekałem na komfort siedzeń w corsie mimo dużych tras i wielu pokonanych kilometrów. Co do silnika to nie za bardzo wierzę podobnie jak brzozzhems w to zadowolenie. Dla mnie silnik 1.2 16v jest dobry ale tak do dwóch osób na pokładzie i zero bagażu, później w trasie żeby wyprzedzić trzeba mieć długą prostą.
Dodano: 8 lat temu
Do Maarten73: Miejskim jeżdżę do pracy, bo zawsze gdzie indziej ją zaczynam, a w innym miejscu kończę, więc jestem zmuszony korzystać z usług PKMu ;)
Dodano: 8 lat temu
Miejskim też można... ;)
Dodano: 8 lat temu
Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony ;)
Ople dobre auta ! Corsa będzie śmigać że hoho :)
Dodano: 8 lat temu
Do Ibiza_Jakas: Zdążyłem do tego przywyknąć, bo w Sienie przez długie lata także mi drzwi strzelały jak CKM
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Jeszcze na kolano nie zacząłem się uskarżać, może dlatego, że tych 870 km nie zrobiłem na raz, tylko przez kilka dni ;) Bardziej dziwi mała ilość miejsca na lewą stopę, gdy jedzie się kilka godzin autostradą - w Volvie była taka wygodnie podkładka na stopę, ale to już prawie klasa premium ;)
Dodano: 8 lat temu
Strzelający ogranicznik drzwi kierowcy jest trochę dołujący na parkingach jak wszyscy się oglądają. Wiem coś o tym :-D
Dodano: 8 lat temu
Ja również robiłem Corsą trasy i to nawet większe (Budapeszt, Frankfurt) stąd nie dziwi mnie zadowolenie z komfortu jazdy.

Co mnie dziwi to radość z silnika. 1.4 z mojej "twardzielki" subiektywnie było prawdziwym minimum nawet dla dwojga, dlatego po kilku przejażdżkach 1.0 podczas poszukiwań w otomoto wpisywaliśmy "od 1300ccm" (1.2 to lipa).

Co ciekawe, mimo dobrego komfortu ogólnego, w każdej Corsie (miałem okazje jeździć dwiema na dłużej) po dłuższej trasie boli mnie prawe kolano. W żadnym innym samochodzie tego nie odczuwam.
Dodano: 8 lat temu
Mały ale wariat :) bardzo ładne spalanie
Dodano: 8 lat temu
Jednak zmiana wyszła na dobre :-)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl