Taki bajer mi się podoba, szkoda, że u mnie nie ma takiego komputerka gdzie co się przepaliło . Kiedyś pamiętam rodziców starego poczciwego poloneza caro plus, miał kontrolke spalonej żarówki, niby nic, a jak cieszy, od razu człowiek wie, że coś się nie pali, trzeba wtedy ruszyć tyłek i przejść auto w koło i poszukać co się nie świeci

Do Fabianek1: Pewnie że tak,będziesz spokojnie spał.
Wiesz że nie ma gwarancji na żarówki? Kupiłem w serwisie i po tygodniu padła,myślałem że jak na robotę to i na żarówki też jest gwarancja a tu niespodzianka.

Do CZARNY-C50: Zdjęcie było robione na włączonym zapłonie, ale bez uruchamiania silnika i dlatego się pali, ale później gaśnie. W takim razie kupuję te firmy OSRAM. Dzięki.

Jest takie powiedzenie: "za tanie pieniądze psy mięso jedzą", i coś w tym jest. Zazwyczaj tak - kupi człowiek coś taniego (z chytrości i źle pojętej oszczędności) i za chwilę musi znowu kupować, bo ten badziew się rozlatuje...
I jaka z tego korzyść?
Namawiam na oryginały

Kup orginalki,nawet się nie zastanawiaj.
Niech sprawdzą dlaczego pali się jeszcze kontrlka silniczka u góry,ona nie ma niac wspólnego z xenonem.

zdecydowanie orginal.

wiesz co, jezdze Volvo V40, kupujac slyszalem, ze jest duzo zamniennikow i rzeczywiscie sa... zdecydowalem sie na to Volvo... nie zaluje.. ale ile razy mamy cos do wyboru to biore ori volvo czesci... wychodze z zalozenia, ze jak kupie tansze to szybsciej sie zepsuje niz ori. Wniosek prosty, kupisz raz za 600zl to sie wypali znowu za 3 lata, chinszczyzna moze pasc po roku albo miesiacu (te transformatory WN sa kiepskiej jakosci i czule na wszystkie pierdoly) i wtedy kupic ori i lacznie wydasz 910 plus robota jezeli sam nie bedziesz wymienial... teraz robie laczniki stabilizatorow i tez szukam najlepszych na rynku... pozdrawiam i zapraszam do siebie..