Dziś wybrałem się do Pani pośredniczki, która załatwi wszystkie formalności związane ze sprowadzeniem i rejestracją auta. BTW usługa taka (tj. urząd celny, skarbowy, wydział komunikacji włącznie z odebraniem stałego dowodu rejestracyjnego) kosztuje 200 zł. - jak dla mnie fajna sprawa i nie drogo. Na moje nieszczęście mieszkam w złym powiecie, Świdnica nie pozwala zarejestrować auta na "dorobionych" niemieckich tablicach (z eurobandem), należy zarejestrować auto na próbnych tablicach i pojechać na przegląd. Przez co będę musiał wydać 180 zł więcej (80 zł próbne tablice i 100 ponowny przegląd). Dopiero wtedy będą mogli wydać mi zwykłe tablice. Zgodnie z informacją od Pani pośredniczki pobliskie wydziały komunikacji (Wrocław, Dzierżoniów,Ząbkowice Śl.) rejestrują auta bez problemów. Świdnica twierdzi że to przestępstwo i próbuje straszyć skierowaniem sprawy na Policję i do prokuratury, za podrobienie tablic rejestracyjnych. Wiecie jak to wygląda u Was?