Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1269 razy
Data wydarzenia: 04.11.2013
Pękło 2k km.
Kategoria: obserwacja
Z dotyczasowej eksploatacji to tylko można się przyczepić do słabej jakości hamulców ale jak na razie nie chce mi się zmieniać tarcz na nawiercane. W sumie nie szaleję tym samochodem aż tak strasznie chociaż za lekkiej nogi nie mam.
Spalanie? Jakie spalanie? Trasę 530 km pokonuję mniej więcej za kwotę 200zł. Z tym, że definitywnie nie jest to jazda emerycka. Raz kiedyś "starałem" się jechać jak emeryt ale długo tempa do 100km/h nie udało mi się utrzymać. Ten samochód jednak rwie sam do przodu.
Najniższe spalanie gazu jakie zanotowałem to było 13,6L LPG / 100km w trasie. Po mieście oczywiście pali więcej. Do zbiornika wchodzi mi mniej więcej 55L gdy jest totalnie wysuszony. Na takim zbiorniku w mieście robię około 250-270km a w trasie 370-400. Ze spalania jestem całkowicie zadowolony.
Naprawdę jeśli ktoś myśli o luksusowym samochodzie, którego eksploatacja nie będzie zabijała to ten samochód jest dla niego.
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

dokladnie, wiekszy zakres regulacji ledzwiowej by sie przydal.
co do srub, to gumiarze mi wczesniej mowili ze maja problem z niektorymi srubami, ale nie zatrybilem o co chodzi, bo niby jak sruby moga puchnac?? przy ostatniej wymianie kol chyba dokrecili za duzym momentem i zerwali ten plaszcz. gdyby mi wytlumaczyli dokladnie w czym rzecz juz dawno bym kazal wszystkie je zmienic. a oni zalozyli uszkodzone. teraz nie wiem co z tym zrobic.
ja niestety nie podzielam zdania co do wygody - chodzi mi o przednie fotele konstrukcji mercedesa. po paru godzinach kregoslup mnie strasznie napier.....la. fotele sa slabo wyprofilowane i maja zero trzymania bocznego. wersja SRT8 ma duzo lepsze fotele.
a tak przy okazji kolego, to polecam sie zorientowac czy do tej pory masz oryginalne sruby od kol. Chrysler totalnie dal ciala jezeli chodzi o jakosc tych srub. skladaja sie one z wewnetrznej czesci i zewnetrznej. ta wewnetrzna koroduje i sruby puchna... oryginalny klucz do kol przestaje pasowac. zewnetrzna czesc latwo zerwac pistoletem do kol, przy probie demontazu.
wlasnie mam ten problem i juz sie boje ile warsztat mnie skasuje za odkrecenie tych cholernych srub.
zdecydowanie wymiana na inne jest zalecana.
Pozdrawiam!