Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo 147 Quadrifoglio Verde
»
Padł akumulator...
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo 147
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 2269 razy
Data wydarzenia: 13.12.2011
Padł akumulator...
Kategoria: awaria
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2011 23:46:45
Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
47
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Uważam że Plus jest wart wydanej kasiorki - polecam
kup nowy..albo dwa ;-}
ostatnio mialem wyjechac po kogos na autobus wsiadam w auto ,a tu kreci ,ale wolno i tez nie chcial zapalic ,a w przymrozki palil normalnie. Niepamietam tylko czy radio nie zostawilem grajace po cichu
POlecam BOSCHA Silver nawet z serii S3. Mozna je bardzo gleboko rozladowac i nic sie im nie dzieje. Taki mam w zolciaku ,dawal rade w mrozy z dieselem ,a teraz poz zmianie na benzyne malo go nie wyrwie czy mroz czy snieg 90Ah
W maluchu mi padł, pamiętam... wygotował się elektrolit na trasie z powodu jakiejś tam awarii w alternatorze (regulator napięcia czy jakoś tak).
Pozdro
Ps. Centra w tym roku jakoś nie powala...
Zgadłem
Faktycznie wymiana akumulatora rozwiązała sprawę i już nie był kupiony w markecie bo to nie był pierwszy w firmie, który tak padł.
Zawsze jak miałem problem z prądem to pierwsze co to podłączałem na całą noc na ładowanie i przeważnie było wszystko OK na następne ileś tam..
70Ah nie dało rady
Wyjmij go na noc, sprawdż poziom elektrolitu i naładuj na max
To jest normalna czynność i powinno się z reguły ładować akumulator (prostownikiem) przynajmniej raz do roku, tym bardziej,że jeżdzisz na krótkich odcinkach- tak mi się wydaje
Jakoś nie chce mi się wierzyć,że padł ot tak po 3 latach użytkowania..
Dwa lata ma wytrzymać a potem czym szybciej padnie tym lepiej, chyba takie założenie przyświeca obecnie producentom.