Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo 147 Quadrifoglio Verde
»
Padł akumulator...
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo 147
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 2265 razy
Data wydarzenia: 13.12.2011
Padł akumulator...
Kategoria: awaria
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2011 23:46:45
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
2
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Uważam że Plus jest wart wydanej kasiorki - polecam
kup nowy..albo dwa ;-}
ostatnio mialem wyjechac po kogos na autobus wsiadam w auto ,a tu kreci ,ale wolno i tez nie chcial zapalic ,a w przymrozki palil normalnie. Niepamietam tylko czy radio nie zostawilem grajace po cichu
POlecam BOSCHA Silver nawet z serii S3. Mozna je bardzo gleboko rozladowac i nic sie im nie dzieje. Taki mam w zolciaku ,dawal rade w mrozy z dieselem ,a teraz poz zmianie na benzyne malo go nie wyrwie czy mroz czy snieg 90Ah
W maluchu mi padł, pamiętam... wygotował się elektrolit na trasie z powodu jakiejś tam awarii w alternatorze (regulator napięcia czy jakoś tak).
Pozdro
Ps. Centra w tym roku jakoś nie powala...
Zgadłem
Faktycznie wymiana akumulatora rozwiązała sprawę i już nie był kupiony w markecie bo to nie był pierwszy w firmie, który tak padł.
Zawsze jak miałem problem z prądem to pierwsze co to podłączałem na całą noc na ładowanie i przeważnie było wszystko OK na następne ileś tam..
70Ah nie dało rady
Wyjmij go na noc, sprawdż poziom elektrolitu i naładuj na max
To jest normalna czynność i powinno się z reguły ładować akumulator (prostownikiem) przynajmniej raz do roku, tym bardziej,że jeżdzisz na krótkich odcinkach- tak mi się wydaje
Jakoś nie chce mi się wierzyć,że padł ot tak po 3 latach użytkowania..
Dwa lata ma wytrzymać a potem czym szybciej padnie tym lepiej, chyba takie założenie przyświeca obecnie producentom.