Do oshalom07: pali tyle co hybryda

Do oshalom07: na jasne doszukaj się podtekstów politycznych.

To jest małe autko. Robi się strasznie szybko duszno w środku. Jadąc do pracy mam piękny odcinek kolo lasu gdzie są progi zwalniając. Lubie otworzyć szyby aby nacieszyć się ta zielenią i powietrzem.

Do MarcinGP: mądrze powiedziane. Dzięki.

Owiewki były w Seicento rodziców. Ich jedyne praktyczne zastosowanie polegało na tym, że można było palić w czasie deszczu i do środka się nie lało.

Do Slawomirus44: To ja robię zupełnie odwrotnie. Od nowości jeszcze ani razu klimatyzacji sam nie wyłączyłem odkąd mam Francę. Klima wyłączała mi się tylko w dwóch przypadkach: automatycznie w zimę przy temperaturze -10 bądź niżej, komputer nie pozwoli jej włączyć i kiedy mi wypadł silnik i uszkodziła się sprężarka. Na Twoim miejscu nigdy bym klimy nie wyłączał, bo ten kieliszek benzyny więcej na 100km wielkiej różnicy w kosztach nie robi, a Ty będziesz miał sprawny i dobrze nasmarowany cały układ. Przy autach są trzy możliwe rozwiązania i podejścia:
1. Niezadbane niszczeje,
2. Używane się zużywa,
3. Nieużywane się psuje
tylko do Ciebie należy decyzja, którą drogę wybierzesz

Pomyśl o swoim zakupie jeszcze raz. Uchylisz okno i potem zamkniesz, porysujesz szyby piaskiem i będzie OKI. Owiewki to ostatnie rzeczy jakie bym zakupił do auta, kiedyś właśnie miałem taką sytuację i wymieniałem szyby.

Do MaArek77: Natchnales mnie. Wlasnie przypomnialem sobie, ze nie lubie rozrusznika. Korba jest lepsza.

Do giernal: Jest sezon na grzyby. Moze to celowa akcja

Leexx dobrze prawi. Nieużywana klima szybko owocuje pojawieniem się grzybów w układzie i awarią podzespołów, które się smarują w trakcie jej używania.

Kiedy montaż szyberdachu? Nie myślałeś, żeby zrobić hybrydę z Citygoła?

Ja tam Sławka nie neguje. Robi auto jak chce . Przypomina mi się tylko mój wujek. Wyprowadził lat kilka temu polo z salonu gole jak dupy w słonecznym patrolu. Po czym korbki zamienił na elektryki a zamek na centralny na pilota . Ot taki tok rozumowania . Czy zły nie wiem . Czy tańszy wątpię ale przynajmniej wie co ma

Paranoja - nie lubię klimy.
No jak jest korba czyli w lewo w prawo i dmuchawa głośna o 4 biegach to nie wiadomo jak wieje i może być zimno jak sie nie opanowało 2 pokręteł można sie za bardzo schłodzic.

Ale mając klimę używać normalnego auta jak FSO 1500 i uchylać szybę to chore.
Trzeba było kupić wersję bez klimy
Kiedyś miałem wuja który nie chciał wspomagania bo auto z nim spalało 0,2 litra więcej na setkę.
On też dokładał halogeny, owiewki, spojlery, chromowane listwy, kierunki w lusterkach.
Ale to było prawie auto - Daewoo Matiz

Do tondEK: Dobree. Wyjąłeś z ust...

Do Slawomirus44: Swoja droga to co wyprawiasz z tym samochodem to już trochę zakrawa o paranoję ale Twój cyrk Twoje małpy...

Nie uzywasz klimy, bo szkoda ci pol litra paliwa. Uzywaj regularnie. Bo zaczniesz wdychac grzyby i inne bakterie. Cale lato nie uzywana doprowadza do rozwarstwiania oleju w czynniku.

No to teraz czekamy jeszcze na chlapacze, pokrowiec na auto i pasek antystatyczny

Kurczak dostał skrzydełek

Miałem takie owiewki i zdjąłem, bo ograniczały widoczność.