I nadszedł ten czas, znudzony niemiecką motoryzacją, po 4 latach, sprzedałem OPLA ASTRĘ. Mam nadzieję że kupiec będzie zadowolony, jak na 17 lat autka w idealnym stanie technicznym, mechanicznym i wizualnym.

Jutro wycieczka powrót do korzeni, jadę oglądać Mitsubishi Lancer IX z silnikiem 1.8 MIVEC, oby wyglądało jak na zdjęciach - zobaczymy. Już miałem kiedyś Carisma I z motorem 1.6 (auto nie do zajebania) oraz Carisma II z motorem 1.8 GDI (mimo złych opinii silnika) nigdy jak poprzednie Mitsubishi się nie popsuł, dupę woził, trochę twarde było bo miałem wersję DYNAMICS z gwintowanym zawieszeniem - ZAJEBIŚCIE WYGLĄDAŁ, mało palił o dziwo, w trasie schodził do 5litrów przy 110km/h.

Silniki MIVEC też są spoko, praktycznie bezawaryjne. Trzeba się przespać, jechać obejrzeć, pozaglądać pod podwozie - zobaczymy Kolor nie mój, biały - ale udokumentowany przebieg 150tyś km do mnie przemawia i zajefajna jednostka silnikowa.