Jesień, deszcze i chłodne dni nie rozpieszczają. Jednak dzisiejsza temperatura ponad 10 stopni zmotywowała mnie do 30km przejażdzki.

Udałem się na Orlen ponieważ zapaliła się rezerwa zafundowałem Yamaszce ok. 11 l Vervy. Na stacji spotkałem dwóch motocyklistów na BMW GS R1200.

Mimo momentami mokrego asfaltu udało się w kawałku dojechać do domu i zaparkować kanapę w garażu. Myslę, że jeszcze uda się zaliczyć kilka tras w tym roku...

Jazda sprawia mi wiele frajdy! (ale to dopiero moje początki na jednośladzie).
Pozdrawiam zwłaszcza kolegów na motorkach!