Jako, że musiałem jechać dzisiaj do Gdańska to pomyślałem, że przejadę się obwodnicą i sprawdzę prędkość maksymalną Polówki, więc gdy nadarzyła się okazja zacząłem wciskać pedał coraz mocniej i mocniej aż dotknął podłogi, po chwili wskazówka zatrzymała się na 140 km/h było to na poziomym odcinku. Lecz gdy wjeżdżałem pod górkę to prędkość spadła do 120 km/h, gdy już wjechałem, znowu poziomy odcinek i 140 km/h, ale to co działo się później zdziwiło nawet mnie. Przypomnę, że silnik w Polo to 1.0 i seryjne 45 KM na gaźniku, a skrzynia 4 - biegowa. Więc po kolejnym odcinku przebytym z prędkością maksymalną podaną przez producenta tj. 145 km/h zaczął się zjazd i wskazówka pokazywała już 150 km/h a przy samym końcu zjeżdżania było 160 km/h. Bardzo zabawnie to wyglądało, gdy taki stary samochód wyprzedza dużo nowsze i szybsze samochody jadące prawym pasem, nie wspominając już o przedstawicielach którzy próbowali swoimi równie słabymi i małymi autkami jak moje mnie dogonić. Na koniec dodam, że jechałem sam w bezwietrzną pogodę na bezołowiówce 95 z Orlenu.