Olej jak zwykle Millers XFD 5w40, czyli pełen syntetyk z górnej półki. Od wymiany do wymiany ubyło około 1mm. Przed samą wymiana oczywiście płukanka też specyfikiem od Millersa. Do tego filtr oleju MANN.

Niedawno kupiłem też kolejny specyfik Millersa- Millers Diesel ECO MAX. Czyli dodatek do paliwa podnoszący jego liczbę cetanową, czyszczący wtryskiwacze, obniżający spalanie i podnoszący moc. Nie byłem do tego przekonany po kilkukrotnym zalewaniu do paliwa specyfików ze stacji i marketów. Nigdy po tych specyfikach nie zauważyłem żadnej różnicy. Ani w mocy, ani w spalaniu...
Ale tutaj! Jest różnica i to bardzo zauważalna. Przede wszystkim w mocy. Ale to wszystko jest zauważalne dopiero po około 300km. Na początku słychać tylko cichszą pracę silnika. Co do obniżenia spalania...wydaje mi się że tak, ale to tylko opinia po obserwacji wskazówki poziomu paliwa. Ale wróćmy do mocy. Silnik pracuje dużo lepiej- ciszej i lepiej wkręca się na obroty. Do tego po przekroczeniu 2tys obrotów gdy turbina zaczyna porządnie dmuchać, to to wszystko w połączeniu z dolotem z kwasówki daje niesamowitą różnicę. Tak więc szczerze polecam. Koszt co prawda większy od reszty medialnych i popularniejszych badziewi, bo około 70zł, ale też efekt jest zauważalny. Butelka 0.5l wystarczy na 10 zbiorników paliwa zalewając go "normalną" dawką. W celu zwiększenia efektu można stosować podwójną dawkę. Ja taką stosowałem. Do tego butelka jest z bardzo fajnym dozownikiem którym można łatwo odmierzyć odpowiednią dawkę. Polecam.