Jak wiadomo bmw jest kojarzone z wiesniactwem i buractwem - nic nowego dla mnie bo ta jest już trzecia. Kompleksy zatem chowamy i bierzemy się za pojazd.
Auto kupione od starszej pani (to na plus) która miała dwóch młodych synów (to na minus)

przykłady patentów a'la okolice Wodzisławia (stamtąd auto kupiłem)
- silniczek krokowy od innej wersji i dodatkowo padnięty (wynik auto gaśnie przy ostrym skręcie w lewo): koszty 50zł
- wieśniackie naklejeczki na całym kokpicie plus totalnie styrana wieś gałka zmiany biegów (wynik błeeee... sorki): koszty godzinka na odklejanie plus worek 10zl plus gałka na razie tez tuning ale nowa 30zl
- 5 żarówek w bagażniku po wymianach w światłach wstecznych (wynik nadal nie świeci wsteczny): koszty chwilka w kanale z preparatem do styków czyszczenie czujnika
- wątek dnia drewniana łyżka zamiast klamki schowka (wynik omg )koszty: wygrzebałem na razie stary zamek nie jest idealnie ale zamyka się i otwiera i nie wygląda jak... łyżka
- wątek tygodnia wycięty katalizator i w to miejsce wstawiona rura poprzez spawania i SZPACHLOWANIE wyżej wymienionej (wynik lezący w kanale mechanicy) koszty ok 30zl za pospawanie tego do kupy

było jeszcze kilka fuckupow typu ciśnienie w kołach 3.0bar itp
proces odburaczania trwa ale zbliża się zima wiec teraz będzie mało się działo
z ciekawostek uzdrowiłem trochę tu i tam - wymieniłem olej filtry świece w kolejce czeka już rozrząd i pompa wody plus płyn dokupiłem brakującą dokładkę przedniego zderzaka... foty soon...