1. http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/skoda-fabia/sprzedana-szukanie-nastepcy-25242/

2. ... ów znajomy polecał nam Vw Borę 2.0 8V w kombi. Sprowadzona z niemiec od pierwszego właściciela, przebieg 222 000 km, wszystko udokumentowane książką, ostatni wpis z stycznia 2014.
Zanim doszło do wyprawy poczytałem trochę o tym modelu i silniku. Z tego co wyczytałem to motor 2.0 8v jest bardzo polecany. Prosty, niezawodny i bardzo wytrzymały. Przy tym pali nie wiele więcej niż 1.6 a osiągami i elastycznością bije go na głowę. Inny bardzo duży plus to jego kompatybilność z LPG, bardzo dobrze go znosi.
Wracając do samego modelu...
Co ciekawe nie można było zobaczyć jej w internecie, bo ów Pan nie posiada strony i wszystkie samochody sprzedaje na stołeczny rynek albo po znajomych.
Wsiadłem z żoną i pojechaliśmy. Po drodze spisałem sobie jeszcze dwie Bory tak na wszelki wypadek.
W połowie drogi obejrzeliśmy jedną. Srebrna 1.6 kombi, bardzo ładna. Ale cena 13 000 PLN była wzięta z kapelusza, trzeba by stargować min. 2500 PLN, a to raczej mało realne.
Drugiej już nie oglądaliśmy, pojechaliśmy do znajomego.
Na miejscu zobaczyliśmy świecącą z daleka Borę. Oględziny długie, przyczepić się dało do:
- prawa strona robiona od tyłu do słupka A (aż był w szoku że tak szybko to zobaczyliśmy)
- parę detali do wymiany (m.in. światełko wewnętrzne, kratka nawiewu, tylna popielniczka).
Reszta na bardzo przyzwoitym poziomie. Silnik czysty, tylko z góry coś się poci.
Jazda próbna wykazała parę uchybień: tylne amory słabe, coś z prawej strony przodu stuka (prawdopodobnie przegub), na wolnych obrotach wyczuwalne małe drgania, zapewne świece lub przewody, chociaż mnie to bardziej wygląda na poduszkę silnika. Porozmawialiśmy z Żoną, zadzwoniłem do Teścia i stwierdziliśmy że warto ją wziąć. Cena to połowa z tego co oglądaliśmy wcześniej!!! Tyle że do opłat czyli dodać trzeba 1 400 PLN.
Uparłem się że chcę nią pojechać na przegląd gdzieś tu na miejscu. Znajomek powiedział że nie ma problemu. Na ścieżce wyszło wszystko w normie, tylko tak jak przypuszczałem tylne amory do wymiany.
Mogłem sobie go obejrzeć od dołu co bardzo mi odpowiadało. Wszystko gra, silnik od dołu suchszy niż z góry ?

Powrót do domu bez przygód, jedzie fajnie, spala sporo

Plany:
- olej, filtry, rozrząd, amory
- ogarnięcie pierdółek we wnętrzu
- radio (wysokie)
- prawdopodobnie instalacja LPG Stag4, taka sama jak była w Fabii

Wyposażenie:
- el. Szyby przód tył i lusterka
- klima
- ABS
- radio
- centralny zamek
- podgrzewane siedzenia
- 4 x poduszka

P.S. Po tygodniu użytkowania znalazłem parę wad takich jak: nie działająca tylna wycieraczka i spryskiwacz, nie działające czasowe wycieraczki z przodu. Oraz problemy z nagrzewaniem się auta, nie zawsze, ale czasem zajmuje mu to za dużo czasu, czyli termostat do zrobienia.

Więcej zdjęć w galerii - zapraszam.