Wpis w blogu auta
Ford Fiesta
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1087 razy
Data wydarzenia: 07.04.2012
Nowy nabytek
Kategoria: inne
Po tym jak musiałem sprzedać Alfę z przyczyn prywatnych, trzeba było kupić coś do poruszania się.
Miało być małe i szybkie.
Dzień poszukiwań i znalazła się Fiesta z dychawicznym silnikiem o mocy kosiarki ogrodowej.
Po paru tygodniach kumpel podarował mi silnik z Fiesty RS.
Moc około 130KM powinna wystarczyć w takim małym pudełku
Najwięcej problemów przy montażu to przeniesienie alternatora na drugą stronę silnika, elektryka i chłodnica oleju.
W zeszłym roku jedne zawody padły moim łupem
Niedługo dalsze zmiany...
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy


Już są pracę nad jej zwiększeniem...
Dwie sprawy:
1. Wchodzisz, piszesz jakieś mało konstruktywne zdania, obrażasz mój samochód, a później się dziwisz że są takie odpowiedzi.
2. Kiedyś miałem podobną sytuację do tej. Na forum Romeo naśmiewaliśmy się z takiego jednego dzięcioła, który robił wieś ze swojego samochodu. Kłócił się, a my go obrażaliśmy, podobnie jak Ty w avatarze miał swoje zdjęcie. No bej, dzięcioł straszny.
Był zlot, przyjechał co już było wielkie dziwne dla nas. Stanął na kresce ze mną (on 103KM, ja grubo ponad 200) wiadomo przegrał. Doszło do sprzeczek i jak zaczął wymachiwać nogami i łapami to trzech naraz położył.
Okazało się że ma czarny pas.
To taka tylko dygresja.
Na kresece z Tobą wygram, a to forum motoryzacyjne.
Reasumując: smacznego jajca...
Nara
Zrobimy inaczej. Ustawimy się na kresce, ja podjadę swoim gruchotem, Ty super wyczesanym Opelkiem i zobaczymy kto wygra.
A później możemy się bić, przynajmniej będę miał podwójną satysfakcję - buahahahahah
Ten gruchot Twojego Opelka objechał by zanim byś swoim dupskiem zasiadł za kierą - właśnie po to robię takie auta, aby takim Cześkiom na światłach kał w spodnie wpłynął
Samochód kupiłem w 2011 roku, a pokazuje go teraz. Nie można
żałosny i do tego bardzo słaby wpis