Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Nowy, kolejny inwestor na Żeraniu? Oby wreszcie!
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 2212 razy
Data wydarzenia: 31.01.2012
Nowy, kolejny inwestor na Żeraniu? Oby wreszcie!
Kategoria: inne
Po wstrzymaniu pod koniec lutego 2011 r. produkcji chevroleta aveo, polska fabryka, zatrudniająca jeszcze ok. 80 osób, stoi obecnie niemal bezczynna. Wszystkie jej urządzenia są jednak zabezpieczone i w każdej chwili gotowe do wznowienia działalności. Nadal pracują spółki zależne, które mogą podjąć produkcję części dla inwestora.
Polscy oficjele odmówili gazecie komentarzy w tej sprawie. Niczego nie chcieli powiedzieć ani prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, ani wiceminister skarbu odpowiedzialny w resorcie za sprawy transportu i motoryzacji. Prezes FSO przyznał tylko, że zarząd wraz z obecnym właścicielem fabryki (UkrAvto) negocjuje z potencjalnym inwestorem; jakim? - nie ujawnił.
"Puls Biznesu" dowiedział się jednak nieoficjalnie, że chodzi właśnie o Magnę i że w przypadku FSO w grę wchodziłaby zlecona przez tę firmę produkcja jednego z modeli Nissana.
Źródło: PAP, Puls Biznesu
Lepsze to niż nic, pewnie wcześniej jak w 2013 lub 2014 nic nie zmontują-Jak negocjacje się powiodą bo nasz rząd znany jest z tego że wszystko spieprzy. Zobaczcie co produkują za naszą południowa granicą!
Dla mnie Nissan to najgorsza marka japońska i jedna z gorszych w ogóle.
Mówię o autach osobowych, bo terenowe to czołówka światowa. Przyjrzyjmy się co oferują bądź oferowali w najpopularniejszych klasach:
- Micra – auto małe, ostatnia generacja produkowana od 2003 do 2010 była oryginalna ale ciasna, nie dorastała do pięt swoim konkurentom, brak diesla i wyposażenie które oferowały inne Male auta
- Tiida – następca popularnego modelu Sunny – nie przyjął się, jego dziwaczna stylistyka spowodowała że oferowany był w Europie tylko od 2007-2010 roku (poza produkowany od 2004). Może auto niezłe technicznie ale żałosne przy takich konkurentach jak Golf, 308, Focus, C4 z którymi nie nawiązało walki. Bardzo tanie na rynku wtórnym bo niepopularne.
- Prmera – kolejne dziwadło produkowane w latach 2002-2007, nie ma w Europie następcy, żaden to konkurent do Avensis, Vectry czy 408-ki. Może i ładne (tył taki sam jak przód), może inowacja była kamera cofania ale do mnie nie przemawia w ogóle (wnętrze ze wskaźnikami na środku konsoli).
W latach 1990-2000 Nissan oferował auta stylistycznie osadzone w latach 80-tych o miernej jakości plastików, po roku 2000-cznym zaczął oferować dziwaczne i ultranowoczesne wizualnie auta jednak dalej z mizernej jakości wnętrzami, bezgustowne i dlatego jego kariera w Europie w 3 najważniejszych segmentach aut osobowych legła w gruzach.
To że jest bezawaryjny i „japoński” to za mało, a że bardzo popularny poza Europą to w ogóle nieistotne bo tam oferuje zupełnie inne modele.
Ciekawe co mógłby składać w FSO? Aż się boję
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
47
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Całe to politykowanie, paktowanie, pakiety socjalne, gwarancje zatrudnienia itp. itd doprowadziły do ruiny niejedn zakład w Polsce (i nie tylk). Zawsze gdy banda urzędasów krzyczy, że robi coś dla naszego dobra trzymajmy się za portfele.
Fabryka ma produkowąć by ZARABIAĆ pieniadze!
Zdrowy biznes nie istnieje po to by tworzyć miejsca pracy, a po to by tworzyć przychód, racjonalizować koszty i dzieki temu generować zysk. Miejsca pracy to tylko efekt uboczny.
Gdy nie ma przychodu lub koszty są na jego poziomie lub co gorsza wyższe - niema biznesu - nie ma produkcji - nie ma usług - nie ma handlu. W efekcie nie ma MMIEJSC PRACY to jest ABC gospodarki.
Każdy kto zabiera się za to od d...py strony tworzy włśanie taką sytuscję jaką teraz mamy.
Takie podejście też jest niedobre: niech nawet z azbestu robią szafy byleby praca była, co mnie to.
Ale też nie do końca - bo mamy to chcieć kupować i lepiej żeby to nie była Łada ani Nissan z 1998 roku
Ten temat to akurat powód do zadowolenia - o ile negocjacje wypala
Niestety nie znam szczegółów...