No i nadeszła pora zimowa. Długo szukałem alusków dla Gomeza. Pewnego dnia wszedłem na forum internetowe i zauważyłem co prawda nie jakieś wypas ale pomysł na nie się pojawił. Były to felgi od Poloneza. Kupiłem je za 230zł z kosztami przesyłki za komplet. Przyszły do mnie to były w kolorze czarny mat. Parę dni się zastanawiałem co z nimi zrobić. Na początek postanowiłem ściągnąć lakier do gołego alu. Zakupiłem specjalny środek i zacząłem zabawę. Nie bardzo szło po mojej myśli. Szybko w internet i 30 minut później wiozłem je do piaskowania. po tygodniu odebrałem i wpadłem na pomysł, że spoleruję same ranty, a środek zrobię w kolor. Hmm... tylko jaki? Biały? Zielony? Różowy a może niebieski pod kolor karoserii? Po dłuższym na myślę postanowiłem jednak spolerować całe prócz wnęk bo wnęki (chodzi o te między ramionami gwiazdy) dać w kolor niebieski, kolor karoserii. Do szlifowania użyłem papierki wodne o gradacji 240, 360, 600, 800, 1200, 2000 i na koniec 2500. Po tym wszystkim odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną i polerka pastą. Ja to robiłem wszystko ręcznie i po dwóch pełnych dniach walki nie czuje palcy u rąk. Po długich tygodniach i w ostatnim czasie długich godzinach skończyłem bez malowania jeszcze tylko jedną felgę. Zostały jeszcze trzy, a do wiosny muszę zdążyć. Jeszcze i tak efekt nie jest zadowalający ale już bliżej celu. Resztę jak co będę dopisywać w komentarzach. Pozdrawiam!

08.01.2012r.
Felgi chyba przejdą małą zmianę. Sama gwiazda chyba jednak nie będzie polerowana. Zostanie zastosowana folia z nadrukowanym wzorem. Jeszcze zobaczymy ponieważ za dużo czasu już nie zostało, a ja niestety za dużo czasu wolnego też nie mam. Czas pokaże. Projekt się robi.
Pozdrawiam!