Witam.

Czytałem, szukałem, myślałem, analizowałem. Przemyślałem wszystkie za i przeciw i ostatecznie zdecydowałem - kupuję radyjko CB.

Po pierwsze, przeważył fakt, że jest to dobre źródło informacji. Zawsze można dowiedzieć się o jakichś korkach, wypadkach, misiaczkach itd.
Z tego ostatniego siłą rzeczy wynika także oszczędność na mandatach i korkach
Po drugie w trójmiejskich korkach można zabić nudę słuchając rozmów innych kierowców, czasami wręcz pośmiać się pod nosem z niektórych tekstów

Wiele czytałem opinii na różnych forach i mimo, że nie wszyscy oceniają dobrze radyjka tej firmy, to jednak większość je sobie chwali. Wiadomo, w każdej grupie ludzi znajdą się malkontenci, którzy będą psioczyć na wszystko i ciężko będzie ich zadowolić

Mowa oczywiście o firmie President. Dodatkowo przekonała mnie jeszcze 5-letnia gwarancja. Przynajmniej mogę być spokojny, że przez te 5 lat jeżdżenia na naszych dziurawych drogach jakoś to będzie.

Konkrety. Zakupiony zestaw to:
- Radio President Johnny III (postanowiłem dopłacić do Johnnego ze względu na to, że Tommy nie ma RF Gain, a to przydaje się w dużych aglomeracjach gdzie jest dużo zakłóceń, więc można nieco ograniczyć czułość radia - jeżdżę głównie po Trójmieście).
- Antena President Florida (wiem, krótka, ale o to właśnie chodziło z tego samego powodu co wyżej. Jeżdżę głównie po mieście i chcę swobodnie wjeżdżać do hali garażowej itd. Poza tym z tego co czytałem, z krótkich anten ta jako jedyna radzi sobie całkiem zadowalająco, a zasięg około 5-10km w zupełności mi wystarczy).
- rozgałęźnik do gniazda zapalniczki
- rzepy montażowe
- przezroczysta naklejka ochronna pod magnes anteny
- wtyk do gniazda zapalniczki (zasilanie radia)

To by było na tyle. Montaż prawdopodobnie jutro - dorzucę fotki.
Zapraszam do wyrażania opinii.

Poniżej fotka całego zestawu.