Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C5 » Nowa półoś i nowy problem...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C5
SZ
Wcześniej jeździł: Kia Optima, Kia Ceed, FSO Polonez Poldek
  • przebieg 233 982 km
  • rocznik 2003
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.0 HDi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2219 razy
Data wydarzenia: 20.07.2012
Nowa półoś i nowy problem...
Kategoria: serwis
W końcu po prawie 1,5 roku i jakiś 7000 kilometrów wymieniłem półoś. Chociaż była i taka opinia aby jeszcze na tej starej jeszcze pojeździć.
Zdecydowałem się na regenerowaną francuską - 465 zł z roczną gwarancją. Podobno taką samą można kupić w

ASO ale tutaj już trzeba za nią zapłacić aż 1000zł. Dla porównania nowa kosztuję tylko albo aż 3200zł do tego wymiana około 320zł.

Cała wymiana zmieściła się w jednej godzinie. Podczas jazdy próbnej nie było żadnego stukania ani pukania. Nie wymieniałem tego, C5 oddałem w dobre ręce, z uwagi na fakt iż moja wiedza na temat mechaniki samochodowej jest dość uboga.

Przy okazji wymiamy autko przeszło szybki przegląd stanu technicznego. Została znaleziona usterka polegająca na wycieku oleju przez dozownik powietrza - rozszczelnił się, w końcu to plaski. Mam sobie poszukać i do wymiany. Kleić tego nie ma sensu bo i tak się rozszczelni.

Rozpocząłem już poszukiania.
Najszybciej było do ASO - tutaj tylko 511zł. W międzyczasie zaprzyjazniony już sklep motoryzacyjny poszukiwał tej cześci w hurtowaniach. W związki z tym, iż aby w 100% określić czy chodzi o tą część zrobiłem zdjęcia i wysłałem do jednej z hurtowni. Po obejrzeniu tych zdjęć panowie stwierdzili, że turbina jest już na wykończeniu, pluje olejem i wszystko wychodzi na tym dozowniku powietrza.

Szczerze mówiąć zwątpiłem. Jedna opinia oparta na sprawdzeniu na żywo silnika druga tylko na zdjęciach.

Chodziaż w drugim przypadku podobno już coś takiego panów spotkało.
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2012 23:25:17
Dodano: 11 lat temu
Do kiego: Niewiele? [totalszok] to prawie darmo po tym co mnie spotkało ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Nawet nie wiesz jak wyśmiali nowiuteńkie Mondeo mojego znajomego, który jechał z nami. Włosi szanują motoryzację tylko własną i niemiecką. Swego czasu lubili japońce ale tylko dlatego, że było ogromne cło i japoński samochód na ich ulicach był bardzo egzotyczny.
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Ostatnio marcin jakoś tak bez riposty. Może już pomysłów nie ma...
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: niedługo będę miał serwis co prawda darmowy ale z ciekawości pytałem ile ta przyjemnosc kosztuje i cena 129 funiorów to niewiele moim zdaniem jak za oryginalne części u dealera
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Chciałbym zobaczyć minę gości z serwisu po usłyszeniu Twojej riposty.
Dodano: 11 lat temu
Do kiego: Możliwe.. Albo zależy z którego jeszcze cycka. Moja matka jest normalna. Nie będę zachodził w głowę jak to było.
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: ceny części są ok jeśli potrafisz zrobić coś samemu ale za wątpliwej jakości robocizne płacisz krocie
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: no bo to jest wyssane z mlekiem matki a ciebie pewnie bebiko karmiła
Dodano: 11 lat temu
Do kiego: To ja chyba jestem polakiem tylko w papierach.
Dodano: 11 lat temu
Do kiego: Przecież to z 800 wychodzi [totalszok] no to ja za włoszczyznę zapłaciłem jak za przysłowiowe obierki. Włosi nie mogli zrozumieć jakim cudem pół oś z wymianą w Polsce mieści się w 2500, a u nich ponad 4000 skoro podobno części powinny kosztować tyle samo. Powiedziałem żeby swoich rodaków z AR zapytali o politykę cenową ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: za pół oś nową do c 5 kolega zapłacił 140 funtów fakt że wymieniliśmy ją u mnie na podjeździe oddawaliśmy ją dwa razy bo poprzedni właściciel musiał już robić jakieś cuda i w końcu po ilości frezow doszliśmy jaką to była
Dodano: 11 lat temu
Do kiego: Wiem co to znaczy wymiana pół osi ;-) Ja swoją wymieniałem we Włoszech w autoryzowanym serwisie Alfy. Fakt, aż przyjemnie było tam chodzić. Pełny profesjonalizm. Ale inwentaryzację kieszeni zrobiło konkretną co w czasie urlopu "na obczyźnie" boli podwójnie. Wyszło coś koło 1000EURO. Panowie z serwisu AR jak wyjeżdżałem zaprosili mnie do siebie abym następnym razem jak będę we Włoszech podjechał aby powiedzieć "heloł". Jakie było ich zdziwienie gdy jadąc w tym roku rodzicom pokazać Wenecję zboczyłem z trasy i do nich podjechałem. Na początku ne wiedzieli "o co kaman" bo mnie nie poznali, a mój tekst: "no to przyszedłem żeby powiedzieć wam heloł tak jak zapraszaliście" niewiele im pomógł w rozwiązaniu zagadki. Dopiero po kilku zdaniach zatrybili. Nie mogli uwierzyć, że spełniłem obietnice. Na koniec powiedzieli, że załatwią mi nowy piękny kluczyk do mojej Laluni zamiast tego, który zgubiłem za jedyne 800EURO. Powiedziałem, że jak za każdym razem wizyta u nich będzie mnie kosztowała prawie 1000EURO to przestanę ich odwiedzać. Dostałem kawkę, ciasto i wycieczkę z przewodnikiem po zakładzie. Oczywiście na koniec rzucili niby od niechcenia: "do zobaczenia w przyszłym roku". A i bym zapomniał. Sprawdzili czym przyjechałem. Na widok Francy zaczęli się nabijać i szydzić z auta na potęgę. Ja to skwitowałem tak: "wiecie dlaczego w tym roku do Was zawitałem? Bo nie jechałem Alfą dlatego udało mi się dojechać" [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: to my polacy....
Dodano: 11 lat temu
Sprawę półosi możesz uważać za zamkniętą na długi czas. Jesteś pesymista, bo zamiast się cieszyć, że Ci jedna usterka wyszła, co prawda nie tania, ale jedna w niezbyt młodym samochodzie, to narzekarz.
Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
15 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl