Wpis w blogu auta
Honda Civic
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

P.S. Nie powinien to być raczej motoblog?
Dla kogoś kto wozi nieposłuszne dzieci lub teściów w bagażniku to zła wiadomość że jest wygodny.
Tyle, że mówisz jaki poziom tematu taki poziom rozmowy. Może i tak tylko, że tu chodziło bardziej o to, że ja w komentarzu napisałem coś, co teoretycznie wnosiło kilka faktów i informacji w związku z tematem, natomiast w odpowiedzi na mój poleciał komentarz na zasadzie: to kup dwie, bo potem może nie być... O co chodziło? Co to miało wnieść do dyskusji? Nie wiem. Chyba, że Łysy faktycznie ma jakieś tajne informacje mówiące o tym, że niedługo Hondy na polskim rynku będą bardzo trudno dostępnym towarem
Mi też się to nie podoba szczerze mówiąc. Choć w Audi moim zdaniem jeszcze to jakoś wygląda, bo technologia ich ledów jakie stosują w swoich lampach to jednak zupełnie inna bajka i robią to na prawdę świetnie, przynajmniej nie przypomina lampek z choinki
Jaki poziom tematu to i taka rozmowa
Jakoś tak ostatnio zauważyłem po prostu taki trend u niektórych starszych użytkowników, że odnoszą się do wszystkiego w taki zblazowany pozbawiony entuzjazmu sposób i trochę mi się to jakoś kłóci z tematem zamiłowania do motoryzacji, gdzie np. u mnie każda jakaś nowinka/ciekawostka związana z tym tematem wywołuje jakieś tam większe bądź mniejsze emocje. A tu coraz częściej komenty w stylu "bez sensu, po co, dlaczego, beznadzieja" albo konkurs popisów ironii i tego kto komu bardziej dojedzie.
To wszystko sprawia, że tak jak na początku bardzo chętnie tu zaglądałem tak jakoś ostatnio robię to coraz rzadziej i coraz mniej chce mi się w ogóle inwestować czasu w ten portal nie mówiąc już o swoim profilu
Oczywiście żeby nie było tak samo odrzucają mnie zbieracze oktanów, komci w stylu tankuję do pełna itd.
Kolejna sprawa, że chyba nie dość uważnie śledzisz moje posty i twierdzisz, że nic nie wnoszą, a może błędnie uogólniasz. Ale to już Twoja sprawa.
Co do komentarzy krytycznych z mojej strony, to ja akurat generalnie ogólnie mam mało czasu na udzielanie się tutaj i jeśli mnie coś nie zainteresuje bądź mi nie odpowiada to zwykle nawet nie marnuję czasu na komentowanie. Pomijam już fakt, że mój komentarz w obecnym dzienniku nawet nie tyle odnosił się do tego co i jak napisał autor dziennika, co do samego tematu o jakim traktował. Więc nie wiem co tu chwalić, a co ganić u autora.
To co pochwaliłem to politykę cenową hondy. Po prostu porównując ceny wersji z pełnym wyposażeniem nowego samochodu japończyków z cenami innych kompaktów z takim samym wyposażeniem również doszedłbyś do wniosku, że różnica dochodzi nawet do 10-20k co czyni ich ofertę bardzo atrakcyjną.
Ps. owszem mógłbym się też przyczepić ludzi, którzy piszą wymienione przez Ciebie komentarze. Tylko, że tu chodzi o to, że z tego co wiem Ty jesteś na tym portalu od dłuższego czasu, masz już można powiedzieć swoją wypracowaną pozycję i dlatego od takich osób wymaga się właśnie czegoś więcej niż od tych wszystkich dzieci neo.
Ps 2. Nie wiem czy kiedykolwiek widziałeś w moim wykonaniu tego typu komentarze, nie sądzę więc Twoje aluzje są zbędne.
Spoko, może zacznę pisać tak jak jest to najlepiej przyjmowane: Super! Dafulowane oktanki! Zobaczyłem-oceniłem itp. To są może wnoszące same dobre rzeczy?! Bo jakoś nie widziałem Twojego żadnego komentarza krytykującego tego rodzaju pisarzy... I to najlepszych... Ale może po prostu mi coś umknęło...
Do murphy6: tu się chyba zgodzę, poprzedniczka jakoś jednak lepiej wyglądała. Dużo bardziej zwarta bryła i pasujące do siebie elementy. W nowym modelu w zależności od perspektywy z jakiej się spojrzy, albo wygląda zjawiskowo albo po prostu słabo... choć wciąż dość ciekawie.
Na plus widać różnicę jakościową (koniec z beznadziejnymi klamkami z plastiku) oraz zachowanie stylu UFO
Ps. Wpakowałeś się do bagażnika, skoro twierdzisz że wygodny?