Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Corolla
»
No i wyszło kupowanie samochodu po kosztach
Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 855 razy
Data wydarzenia: 01.10.2014
No i wyszło kupowanie samochodu po kosztach
Kategoria: serwis
Corollka od początku dziwnie zachowywała się na zimnym silniku.
Próbowałem o własnych siłach dojść co może być tego przyczyną. Czyściłem przepustnicę, przepływomierz, wymieniłem świece. Objawy szarpania i nierównych obrotów na zimnym silniku trochę zmalały ale nadal nie podobała mi się praca silnika. Podjechałem do jednego mechanika. Wymienił przepustnicę i wysłał do serwisu Toyoty na regulację zaworów. No i oddałem samochód. Okazało się że to nie takie hop-siup. Mechanicy męczyli się trzy dni, zamieniali szklanki miejscami, jedna z nich musiała być wymieniona na nową. Okazało się że trzy zawory były cały czas otwarte. Jednak prawdą jest że japońce nie lubią gazu ;] zabawa kosztowała mnie 850zł ale samochód w końcu chodzi tak jak powinien i chyba dopiero teraz ciesze się z jego zakupu
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Czytałem kiedyś opinię Toyoty, że ich silniki nie nadają się do gazu (mowa o VVTI) i to mimo, że przez pewien czas instalowano LPG w serwisach Toyoty i dawano gwarancje.
Jeden z użytkowników tego portalu nakręcił już 100kkm na LPG swoją Cariną.
Podobnie straszą przed gazem w Hondach (za wyjątkiem V6), ale nie słyszałem o przestrogach w Mazdzie, Nissanie, Mitsubishi (wyjątek GDI) czy w starszych Lexusach.
Zatem nie wszystkie Japończyki, tylko najwięksi (chyba).
Rozumiem, że masz regulację płytkami?