Do x9ro1989: tak miałem tam wodę ale założyłem nadkola z tyłu i mam cucho

Dziennik dnia...hmmm dziwne trochę
Ale pogoda coraz grosza, więc przyczepności życzę wszystkim.
Pozdr

Ja tam lubie jeźdźić o tej porze roku ...tylko ze zaraz po jesieni nadchodzi zima :/ brrrrrr

a ja w piuziu mam ciepło i sucho :D

Taaaa...!

Przyłączam się również do pozdrowień i życzę wszystkim przyczepności na tych mokrych drogach:|.
Pozdrawiam.

Oby do wiosny! Pozwolisz, że swapliwie skorzystam z pozdrowień...

Do mariow44: I teraz pytanie? Dlaczego ?! Ja np dziennie jeżdżę do Katowic to jest nieporozumienie, teraz gdy remontują każdy wiadukt i most to odcinek 12KM robi się w 40min- do godziny .. Gdy miałem zajęcia w Gliwicach to odcinek który robiłem w 20 minut Sosnowiec -> gliwice, raz wracalem 4 godziny :|

Ale żeby pogoda?!

Do x9ro1989: Często jeżdżę służbowo do W-wy. Powiem Ci, że jak tam właśnie zacznie się duża ulewa bądź spadnie pierwszy śnieg, do tego jeszcze w piątek ok. 15.00 - cała W-wa stoi

Do mariow44: Powiem Ci, że mi się wydaję że każdy zapomniał jak się jeździ gdy przychodzą godziny szczytu rano około 7-8 i popołudniu 16-17:30 ... katastrofa..

Słońce, deszcz czy śnieg to nasza polska rzeczywistość. Każdy z nas jeździ raczej w każdej porze roku. Dziwi mnie jednak właśnie pierwszy ostry, ulewny deszcz czy śnieg, bo w tedy na ulicach jest pogrom. Każdy zachowuję się jakby zapomniał, że umię jeździć. A po paru dniach jakby niby nic, wszyscy jadą jak wcześniej. Tak już mamy i mieć będziemy, pozdro

Zajrzyj do escorta do bagażnika pod dykte i zobacz czy nie masz wilgoci wokół koła zapasowego. Częsta przypadłość escortów.