Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Ford Focus Jagodowe Trio
»
Niechlujnąć i bzmyślność ludzi, którym "się nie chce"
Wpis w blogu auta
Ford Focus
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 549 razy
Data wydarzenia: 30.03.2012
Niechlujnąć i bzmyślność ludzi, którym "się nie chce"
Kategoria: obserwacja
W międzyczasie udałem się do Warty zawrzeć umowę AC i przy okazji wykonywania zdjęć pod maską zauważyłem, że przełącznik krańcowy alarmu (taki wciskany bolec) jest złamany, zgity na bok, a co za tym idzie - nie wciśnięty nawet przy zamkniętej masce.
Kiedy po powrocie z ubezpieczalni przyjrzałem się temu dokładnie, okazało się, że jakiś instalator kretyn - z Wikaru na Zakopiance, jak stoi w raporcie instalacji umieszczonym w instrukcji - zamontował czujnik, w takim miejscu, że jego bolec po zetknięciu z klapą trafia on na powierzchnię skierowaną doń pod kątem 45 stopni. Krótko mówiąc - TO MUSIAŁO SIĘ ZŁAMAĆ i to najprawdopodobniej podczas jednego z pierwszych zamknięć klapy. Było to tak oczywiste, że tylko idiota, który tego nie chciał zobaczyć, nie widział - a właściwie przemilczał.
Cóż, muszę się przejechać do jakiegoś instalatora, by kawałeczek dalej zamontował nowy czujnik, a stary zdemontował.
Polska bezmyślność i bylejakość nie ma granic.
Ostatnia aktualizacja: 01.04.2012 14:11:50
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

No niestety. Z poprzednim Focusem MK1 też miałem ciekawe przejście. Kapał olej spod silnika. Okazało się, że uszczelniacz czyli simering jak to fachowo ponoć się nazywa jest zużyty - oddałem do zrobienia, do poleconego mechanika - był bliżej a czasu nie miałem.
Po odebraniu auta zamiast przestać kapać, zaczęło się lać ... tym razem pojechałem dalej, ale do sprawdzonego - mojego mechanika. Co się okazało. Gość, który zakładał mi nowy uszczelniacz zamiast nasunąć jego kołnierz do środka, podwinął go i nasunął. Jako, że przy tej operacji go zepsuł, skończyło się ponownym zakupem tej samej części i ponowną robotą, ale tym razem u mechanika, który wiedział jak i teraz wszystko gra. Inna sprawa, że FF MK1 będę teraz sprzedawał.