Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Citroen C4 Picasso Picasso "Pablito"
»
Nie takie ASO straszne - pierwszy "przegląd"
Wpis w blogu auta
Citroen C4 Picasso
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 6809 razy
Data wydarzenia: 07.12.2011
Nie takie ASO straszne - pierwszy "przegląd"
Kategoria: serwis
Nie jest to przegląd obowiązkowy wymagany przy gwarancji ale dla własnego spokoju duszy dlaczego nie skorzystać.
Były do wyboru 3 warianty:
- bezpłatny który zawierał podłączenie do kompa, sprawdzenie klimy, oświetlenia, lakieru, blach oraz płynów ( większość mogę sobie sam sprawdzić w garażu
- płatny za 199,00zł - wszystko w/w oraz pełna kontrola układu hamulcowego, kontrola szczelności i stanu przewodów (hamulce, klima, układ chłodzenia), obudów (silnik, skrzynia biegów), kontrola osłon (półosi, przegubów, przekładni kierowniczej), kontrola szczelności amortyzatorów, pasków napędu osprzętu i całego układu wydechowego
- i kolejny płatny 220,00zł który zawierał komplet czynności z 2 poprzednich opcji plus wymianę oleju, filtrów i uzupełnienie płynu do spryskiwaczy
Ponieważ "Pablo" przekroczył już 10kkm i nadszedł czas wymiany oleju z filtrem to wybrałem opcję za 220zł.
Oczywiści żeby ta cena nikogo nie wprowadziła w błąd - cena 220 zł dotyczy tylko i wyłącznie usługi - materiały eksploatacyjne czyli olej i filtry to kolejna kasa.
I tutaj przeżyłem szok !!!
Olej z filtrem kosztuje w ASO ponad 400zł !!!
Ale to nie koniec szoku gdyż dowiedziałem się od zaprzyjaźnionego mechanika że jadąc na jakąkolwiek usługę do ASO autem który jest na gwarancji - WCALE NIE MUSZĘ KORZYSTAĆ I PŁACIĆ ZA CZĘŚCI KUPIONE W SERWISIE !!!
Wg obecnie obowiązujących przepisów mam prawo przywieźć do ASO swój olej z filtrami a nawet jakąkolwiek inną część do wymiany zakupioną poza serwisem
Informacja ta została mi potwierdzona w ASO z adnotacją że muszą to być oryginalne części (z tego co się orientuję to też nie jest tak do końca ale nie mam teraz czasu by się w to wgłębiać).
Tak więc zanim udałem się na przegląd kilka dni wcześniej podjechałem do odpowiedniego czyt."najtańszego"
Przegląd trwał ok 2.5 godziny podczas którego "przelecieli" "Pabla" wzdłuż, wszerz i w poprzek - jakichkolwiek błędów, uszkodzeń czy też innych "chorób dziecięcych" nie stwierdzono.
Panowie stwierdzili że auto pomimo tego że ma już rok to nadal wygląda jakby dopiero co wyjechał z salonu - to cieszy
2,5 godzinki przeleciało szybciutko - poczytałem sobie moto-gazetki, przesłuchałem 3 płyty, pobuszowałem w necie, napiłem się kawki i oczywiście pooglądałem sobie auta stojące w salonie z DS4 włącznie - miodzio
Łączny koszt przeglądu z materiałami to ok 413,00zł co uważam za rozsądnie wydane pieniądze dla własnego spokojnego snu i dobrego samopoczucia.
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 07.12.2011 11:18:11
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Porównaj ceny, "klasę" serwisów i wtedy decyduj.
Ba
Popieram, ja też trzymam się terminów wyznaczonych przez producenta
Kto bogatemu zabroni