No cóz, ja mam nawigację od trzech lat i ani razu jeszcze nie zawiodła, a dwa lata temu na Mazury przez całą Polskę prowadziła jak po sznurku . Ja u siebie nawigację mam zamontowaną na wprost siebie, tak, że uchwyt delikatnie opiera się o daszek nad zegarami. Praktycznie zero zasłaniania widoczności a prosto przed oczami .

O dziwo nawigacja za niewielki pieniądze działa całkiem poprawnie! Przydaje się szczególnie w dużych miastach.

Ja mam nawigację MIO i sobie chwalę, ale nie ufam jej nawet w 90%. Przydaje się najbardziej, jak muszę trafić pod jakiś adres w dużym mieście. W trasie mało zwracam na nią uwagę.
Wszystko to kwestia przyzwyczajenia i treningu.

Do Roberto77b: Dzięki! Rzeczywiści na trasach, które znam zdarza się, ze wybieram inny wariant trasy. Na obczyźnie jak na razie jechałem zgodnie z wytycznymi i się udało. Ważne, aby dojechać do celu!

Zgadzam się jest to pomocna rzecz, ale zdarza mi się że wybieram trochę inną trasę niż mi nawiga sugeruje.
Staram się nie słuchać jej w 100% bo czasem się zdarza że można lepszą drogę wybrać...

Nawigacja zdała egzamin bojowy! Bez problemu przejechałem przez rozkopany Wrocław. Musze przyznać, ze jest to świetny wynalazek!

Do dardo65: do tego dochodzi błąd pomiarowy prędkościomierza samochodu i która prędkość uznać za najbliższą prawdzie? Średnia? Prawdę powie tylko suszarka funkcjonariusza schowanego w krzakach!

Jak na razie nawigacja działa bez zarzutu! Została sprawdzona, ale tylko na drogach, które dobrze znam... Przydatna funkcja: Przekalkulowanie nowej trasy po zjechaniu z wyznaczonej. Świetna sprawa w przy unikaniu korków!

Prędkość wskazywana przez GPS zawsze będzie różnić się od tej na liczniku ponieważ wyświetlana jest po porównaniu kilku pomiarów położenia przez satelity co jest obarczone opóźnieniem czasowym i błędem dokładności...

Do Falcon_: Dzięki za podpowiedź!

Miało być lewy dolny róg Powodzenia więc w użytkowaniu Będziesz miał okazję się przekonac co do poprawności wskazań prędkościomierza. U mnie przy licznikowych 110 km/h nawigacja pokazywała 98 km

Standardowy uchwyt z jest bardzo krótki i aby dosięgnąć nawigacji na razie umieściłem ją tuż pod lusterkiem. Być może trzeba będzie poszukać uchwytu na deskę rozdzielczą. Jutro pierwsza jazda!

Proponuję prawy dolny róg szyby albo również u dołu, tyle że pośrodku. Ja mocowałem pośrodku, tak że miałem nawigację zaraz nad środkowymi kratkami nawiewu.