Podczas powrotu z Wrocławia silnika stracił moc. Okazało się, że na cylindrze nr 1 brak jest kompresji. Po rozebraniu silnika wykryto wypalony zawór. Dokonano naprawy. Wymieniono uszkodzony zawór, uszczelniacze (wszystkie), splanowano głowicę, uszczelki pod głowicę, kolektor dolotowy i wylotowy, miskę olejową, pokrywę zaworów, wymieniono również wszystkie pierścienie tłokowe oraz olej. Naprawa kosztowna ale wymagana.