z okazji 60kkm zafundowałem mojemu Pegazowi kilka zmian.

1. Po zakupie felg i opon opisanych tutaj -> http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/peugeot-207/oz-anniversary-pirelli-p-zero-nero-20112/
Wpadły 15mm dystanse [zdjęcia na dole] Od razu mówię, że muszę je przeszlifować od środka bo nie chciały wejść lekko do końca. Zostało jeszcze jakieś 4mm. Czyli koła się powinny ładnie schować w obrysie.

2. Po niemal 4 latach wymieniłem spaloną żarówkę podświetlania panelu klimatyzacji. Nie było łatwo. Zajęło mi to całe 3 godziny! No ale zdobyłem w końcu tą bramkę levelową użytkowników tego modelu
W sklepie kupiłem najdroższe żarówki tego typu jakie mieli. Bo jak bym miał to jeszcze raz rozbierać.. krew by mnie chyba zalała :p

3. Przy okazji wymiany wyżej opisanej żarówki mając rozebrane pół deski rozdzielczej zdecydowałem się na drobną zmianę wewnątrz [zdjęcie na dole] Zamieniłem sobie radio z półeczkę Mała rzecz, a cieszy ;p

4. Oddałem także samochodu do lakierowania by zmazać czyjś haniebny czyn opisany tu -> http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/peugeot-207/klucznik-rysownik-mac-mac-mac-21189/

5. Przy okazji lakierowania boku auta w ASO, polakierowali mi i dołożyli także lotkę (mały spoiler) na klapę bagażnika.

Zdjęcia wszystkiego razem za niedługo w galerii^^ niech się tylko troszkę ociepli...