Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Mustangi przyszłości. Przyszłości, która nigdy nie nadeszła.
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1585 razy
Data wydarzenia: 31.08.2013
Mustangi przyszłości. Przyszłości, która nigdy nie nadeszła.
Kategoria: inne
Wielkimi krokami zbliża się jubileusz jednej z ikon świata motoryzacji.
W marcu przyszłego roku "petrol-head-y" z całego świata będą świętować 50-lecie kultowego Forda Mustanga.
Klasyczny Pony Car (nie, Mustang nie jest muscle car-em jak większość myśli), stworzony dla dzieci poczętych podczas II Wojny Światowej błyskawicznie stał się obiektem marzeń młodzieży w całych stanach i nie tylko.
Bijąc rekordy sprzedaży, stał się nieodłącznym elementem amerykańskiego krajobrazu.
Co było później?
Wszyscy wiemy. Kryzys paliwowy, inwazja japońskich coupe i spadająca jakość zmieniły Mustanga nie do poznania - niestety, często na gorsze.
A przecież plany zakładały co innego. Czy lepszego?
Oceńcie sami.
Ostatnia aktualizacja: 31.08.2013 17:25:28
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 1 miesiąc temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Ja jestem od opisywanie rzeczywistości i wytykania tego co złe w motoryzacji ogólnie.
Poza tym zawsze staram sie rzucić jakąś nowością
Mustangi, model "1966. Concept Mach I" oraz ten z 1970 roku sa super. Nie jestem ich fanem ale dla mnie bomba
A kombi pewnie przerobiłbyś na "erkę"
Może nie jestem zbyt wrażliwy na piękno sztuki użytkowej, a może...
Nie widzę tego...
Concept Milano rzeczywiście jak ktoś wspomniał poniżej, zalatuje Chargerem.
JA bardzo lubię kombi zwłaszcza w amerykańskim wydaniu. I cośjeszcze Ci powiem, bardzo tęsknię za vectrą w kombiaku. Uwielbiałem myć i podziwiać tylni błotnik, dla mnie ten błotnik to średnioklasowe dzieło sztuki. Poważnie Ci mówię.
Mi kombi równiez podchodzi, ale szczególnie do gustu przypadł mi Milano.
Przywodzi na myśl jakieś wspaniałe danie zaserwowane gdzieś w Toskanii albo opis pięknej kobiety. A to poprostu sraczka
Takie zabiegi w stylu "kombi Grizwaldów" to nie tylko w Mustangu robili.
p.s.
Co wy, tj. ty do spółki z Hodołazem macie z tym arabem?
Natomiast gdyby był dwumiejscowy, raczej takiego sukcesu by nie odniósł, więc chyba dobrze iż z tego pomysłu zrezygnowano.
http://otomoto.pl/ford-mustang-shelby-gt500-super-snake-C22820332.html
Lub zwykłe coupe V8.
http://allegro.pl/ford-mustang-coupe-v8-i3483860948.html
Piękne auta.
brzoszhems - ciekawy moto-blog.
Jednak nawet w latach 60' ów koncept uchodził za dziwny.