Wpis w blogu auta
Volvo S40
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1441 razy
Data wydarzenia: 16.07.2011
murowaniec - orla perć
Kategoria: podróż
Sobota:Rano dojechaliśmy do Zakopca ok. 5.30, przeszliśmy do Murowańca przez Kuźnice żółtym szlakiem. Po śniadaniu po 9 wyszliśmy na Zawrat (11.30). Posiedzieliśmy tam godzinkę i ok. 12.30 wyszliśmy w kierunku wschodnim. Po dotarciu do Koziej Przełęczy decydujemy się wysłać kolegę (który nas za bardzo opóźnia), szlakiem żółtym do Murowańca. Około 14.50 decydujemy się przyspieszyć i dotrzeć przed 19 na obiadokurę w Murowańcu. Plan wypala - jesteśmy o 18.40 na miejscu po zejściu ze Skrajnego Granatu żółtym szlakiem (45'). Piwko, obiad, scrabble i do wyrka. Całą sobotę była mgła, ale chociaż nie padało.
Niedziela: Od rana dobra pogoda, mało chmur - dużo słońca. Po śniadanku ok. 8.30 wychodzimy znowu na Skrajny Granat (10.30), tym razem żółty szlak = 1h. 10.45 kierunek - Krzyżne. Docieramy tam o 12.15 i spędzamy godzinę na opalaniu się, jedzeniu itd.
Schodzimy kolejnym szlakiem żółtym do Murowańca na ok. 15.00.
Pijemy piwko,jemy, odbieramy graty, przepakowujemy się i do Zakopca.
Tam po pizzy i w drogę do domu.
Ostatnia aktualizacja: 19.07.2011 21:21:19
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

do Resident: wszystkie zdjęcia z komórki wrzuciłem jak leciało.
do And1WT: potwierdzam: widoki super, ale na żywo jeszcze lepsze.
ps. strumyczek też płynie z lewej do prawej, ale mgła jest i słabo widać.
Parę razy zdarzyło mi się czekać aż taki/taka "zdobywca gór" podjął decyzję czy iść dalej. Najgorsze jest to, że w niektórych miejscach nie można ich ominąć. Po co niektórzy tam idą skoro nie są przygotowani sprzętowo i psychicznie na wędrówkę po górskich ścieżkach? Do tej pory nie wiem...