Wpis w blogu użytkownika
pioter667
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1295 razy
Data wydarzenia: 23.05.2012
MotoMix - AutoMotor
Kategoria: inne
- To co tu widać jest powtórzeniem wypadku, po oczyszczeniu krwi itd. i po nowym ustawieniu pojazdów, aby ludzie widzieli co się może zdarzyć.
- Kierowca Hondy (motocykl) jechał bardzo szybko i nie zauważył Golfa, który wyjeżdżał z podporządkowanej.
- Szacowana prędkość przy uderzeniu wynosiła 250 km/h
- W samochodzie było dwoje ludzi a motocyklista został znaleziony wewnątrz
- Wypadek ten był pokazany na sztokholmskich targach motocyklowych
- Volkswagen w wyniku uderzenia przewrócił się i zatrzymał się 3 metry od miejsca zderzenia
- Wszyscy uczestnicy wypadku zginęli na miejscu
- Motocyklista miał nowe prawo jazdy
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
11
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

http://www.youtube.com/watch?v=xpsXnUK0dUI
Nie bronię motocyklistów, wiem jak ciężko jest oprzeć "odkręcaniu" manetki mając pod tyłkiem ileś tam koni mechanicznych,lecz my potrafimy pojechać na tor czy tam pas startowy i tam zamykać liczniki....
Ostatnio miałam przypadek nieodpowiedzialnego motocyklisty który wymusił mi pierwszeństwo całe szczęście że nie ruszyłam szybciej na zielonym... przejechał na czerwonym pomiędzy mną a poprzedzającym mnie pojazdem. O mały włos i bym go nie "pyknęła"