Tak się złożyło, że kupiłem Clio bez komputerka pokładowego. Bez dłuższego namysłu postanowiłem sobie takowy zamontować. Wiązało się to z wymianą zegarów oraz przełącznika zespolonego. Szczegóły poniżej

Zacząłem od przejrzenia forum www.klubrenaultclio.pl . Mają tam naprawdę mnóstwo poradników oraz rozwiązanych problemów - polecam. Aby komputer działał, przełącznik zespolony (ten taki od kierunkowskazów i wycieraczek) musi mieć przycisk na czubku prawej manetki. Kosztował mnie on 90 zł. Podobno da się też kupić osobno manetkę wycieraczek - w moim przypadku rzeczywiście tak byłoby lepiej, ale wyszło jak wyszło.

Kolejną sprawą są zegary. Jak najłatwiej rozpoznać czy zegary są "z komputerkiem"? Patrzymy na dużą, białą nalepkę z tyłu (tam gdzie są kody kreskowe). Oznaczenie, które nas interesuje to "X65 ADAC EU (...)" (widoczne na zdjęciu). Jeśli widzimy "X65 STD EU (...)", to możemy mieć pewność, że komputerka nie ma. Co do innych oznaczeń, niestety nie udało mi się dojść do ładu, ale zdecydowanie najpopularniejszymi są te dwa, które wymieniłem. Koszt zegarów - 100 zł + 20 zł przesyłki.

Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto spojrzeć przy wyborze liczników: przebieg. Niestety, przechodzi on wraz z zegarami. Bardzo mało sprzedawców zna ten przebieg, a praktycznie nikt nie jest w stanie podpiąć zasilania do zegarów i go sprawdzić. Jeżeli chcemy przepłacić 100 zł, to możemy kupić z takiej aukcji gdzie sprzedawca go zna :D Ja zaryzykowałem i kupiłem pierwsze lepsze, z nadzieją, że przebieg będzie niższy niż ten, który miałem u siebie. Dlaczego? Teraz ciekawostka: istnieje domowy sposób na podwyższenie przebiegu. Dość dokładny opis znajduje się tu http://forum.klubclio.pl/viewtopic.php?f=13&t=490 , ja tylko dodam od siebie, że +12 V podpinamy do pinu nr 2 i 3, masę do 4, natomiast sygnał do 4 i 14, wszystko w zielonym gnieździe (UWAGA! Numery pinów zgodne z licznikiem od Clio 2 Ph3! Nie wiem jak jest w innych). Miałem jeszcze problem z mocą sygnału (mam dość słabe głośniki i widocznie dla licznika to było za mało), a rozwiązałem go za pomocą zwykłego tranzystora (wykłady z elektroniki się przydały! :D). Jeżeli masz jakiś wzmacniacz/amplituner, to raczej nie będziesz musiał tak kombinować jak ja. Po prostu wziąłem pierwszy lepszy tranzystor bipolarny, sygnał wejściowy podpiąłem do bazy i kolektora, a wyjściowy - emitera i kolektora. Jeszcze jedna wskazówka: w moim wypadku najlepiej sprawowała się częstotliwość sygnału 3 kHz. Podobno w licznikach od różnych faz jest różnie - poeksperymentuj ze swoim

Nadszedł czas na podmianę licznika i przełącznika. Zacząłem od zdemontowania kokpitu. Tu jest krótki poradnik: http://www.clubclio.com/public/foro/viewtopic.php?t=4140 . Trochę problemów było z zaczepami przy poduszce pasażera - trzeba było jakoś dziwnie ciągnąć i pchać z innej strony żeby zaczepy puściły. Po kilkunastu minutach na szczęście się udało. Teraz mogłem już wymienić liczniki. Wystarczyło odpiąć dwie wiązki kabli ze starych i podpiąć do nowych zegarów - żadna filozofia Teraz przyszedł czas na odkręcenie kierownicy. Znowu polecam poradnik: http://forum.klubclio.pl/viewtopic.php?f=12&t=1357 . Zrobiło się trochę nieciekawie gdy zobaczyłem te dziwne, pięciokątne śrubki z dzyndzlem w środku. W życiu takich nie wiedziałem, tym bardziej śrubokręta do nich... Na szczęście w moim przypadku wystarczyło wymienić prawą część przełącznika zespolonego. Gdyby ktoś chciał wymienić cały przełącznik, prawdopodobnie trzeba by było te śrubki odkręcić.

Po zmontowaniu wszystkiego do kupy przyszedł czas na przejażdżkę. Jadę, jadę, a licznik nie pokazuje w ogóle informacji o spalaniu Pokazywała się prędkość średnia, odległość od stacji - wszystko, prócz spalania. Rozwiązaniem okazał się "twardy reset" - na kluczyku w pozycji "0", wciskamy i trzymamy przycisk na czubku manetki, przekręcamy kluczyk do pozycji zapłonu. Licznik powinien zacząć wariować :D Wyświetlacz powinien zaświecić czym się da, wskazówki zaczną sobie fajnie chodzić. Dajmy mu tak chwilę pochodzić, po czym wciśnijmy przycisk do resetu przebiegu. Po takim zabiegu wszystko zaczęło prawidłowo działać Jeden mały szczegół: tuż po podmianie, licznik może przekłamywać co do ilości paliwa w baku. Przypuszczam, że to się unormuje przy najbliższym tankowaniu.

Takim oto sposobem wzbogaciłem Clio o komputer pokładowy

----------

Tak przy okazji: mam do sprzedania te części, które wymontowałem przy okazji tej operacji. Jeśli jesteś zainteresowany/a - zapraszam na PW