Zamontowałem rozpórkę z przodu. Choć jest bardzo niepozorna, to bardzo popularny dodatek i chwalony przez niemal wszystkich jego użytkowników - niektórzy narzekają tylko, że zwiększa nadsterowność. Musiałem w tym celu odkręcić sześć śrub, zdemontować pokrywę przedniego "bagażnika" i trochę posprzątać.

Potrzebne narzędzia- klucz 12, szampon i gąbka żeby umyć miejsca montażu.
Poziom trudności zerowy.
Czas 15 minut wliczając podziwianie efektów pracy.

Na montaż czeka jeszcze rozpórka środkowa pod samochodem pomiędzy fotelami, ale do tego potrzebuję kanał lub podnośnik.