Kupując Borę wiedziałem że prędzej czy później zamontuje do niej LPG. Wybór instalacji był prosty bo od początku wiedziałem że będzie to ta sama co Fabii (mój poprzedni pojazd).
Czekałem tylko na zastrzyk $$ a w między czasie myślałem gdzie będę to montował. Radom czyli miejsce gdzie robiłem to wcześniej był na pierwszym miejscu (koszt 2400 PLN), ale zawsze mam problem z czasem, więc pomyślałem że poszukam w Warszawie. Dobrych i ogarniętych gazowników jest tutaj jak na lekarstwo. Jedyne znane mi miejsce, polecane i zaufane to Power Gaz System na Burakowskiej. Pomyśłałem że pojadę i pogadam.
Rozmowa potwierdziła że mam do czynienia z profesjonalnym człowiekiem, który nie powie Ci że to Pan przyjedź i montujemy. Najpierw Pan sprawdza stan samochodu, spaliny, błędy, sondy lambda...
Dopiero po zweryfikowaniu stanu przeszliśmy co i kiedy. Wybrałem to samo co w Fabii, czyli:
- Stag 4 Plus
- Wtryski Hana
- Reduktor KME
- Zbiornik 50l
W porównaniu z Fabią jedynie reduktor się zmienił. KME ma większe możliwości i stosowany jest do większych pojemności.
Montaż trwał 1 dzień. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda schludnie i dobrze zmontowane. Obecnie jestem w trakcie weryfikowania spalania. Mam nadzieje że 10-11l będzie maksem...

Według obliczeń ma mi się to zwrócić w ok. 7-8 miesięcy...