Wpis w blogu auta
Chevrolet Aveo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1176 razy
Data wydarzenia: 08.02.2011
Minęło 6000 km
Kategoria: obserwacja
W moim Aveo w pewnym sensie spadły obroty. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale na początku użytkowania przy 100km/h obrotomierz wskazywał 3000 obrotów, obecnie pokazuje jakieś 2700-2800. Być może jest to efekt dotarcia samochodu. Nie wpływa to na niekorzyść, ale sprawa jest ciekawa.
Silnik 1,2 wydaje mi się coraz bardziej trafiony. Auto jest zwinne, zrywne, tylko trzeba się nim nauczyć jeździć. No i to spalanie - jak dla mnie rewelacja. Może ma ktoś diesla, który spala 4l i mniej, pogratulować. Ja obecną średnią 6,67 uznaję za sukces. Autko jeździ po mieście i poza miastem, tak więc stosując proporcję 50/50 to dobry wynik. A latem powinno być jeszcze lepiej. Czas pokaże...
Auto ogólnie musi się w miarę podobać, choć jak pisałem profilu Aveo użytkownika benny86, wygląd auta, jak i człowieka, to rzecz gustu, ale kilkakrotnie zdarzyło się, że ludzie wypytują co to za auto, gdzie kupione i jak się sprawuje, wyrażając przy tym pochlebne opinie nt wyglądu. Choć wnętrze zbiera dużo więcej pochwał. Ostatnio ktoś nawet chciał kupić Aveo od mojej żony. Tak więc chyba bardzo brzydki nie jest.
Pozostaje dylemat: kupić mu te alusy, czy nie. Niby ładnie wygląda, ale drogi w Częstochowie i okolicach to prawdziwa tragedia. Tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć. Tutaj nawet ciężko nazwać to dziurami. Dziura to otwór w asfalcie, a tutaj w wielu miejscach nie ma już asfaltu. Spękana nawierzchnia, garb na garbie. I tu łatwo uszkodzić felgę. Dlatego myślę, czy nie zakupić zwykłych stalowych felg na drugi problem i po temacie.
Podsumowując: jak widzicie Aveo póki co jest zwyczajnym autkiem do jeżdżenia z punktu A do punktu B, przy naprawdę niewielkich kosztach utrzymania.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 godzin temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Myślę, że dobrym pomysłem jest kupienie stalowych felg strukturalnych - wyglądają jak alusy, ale są stalowe :D
Ja alumów w salonie nie zamówiłem - szkoda kasy i nerwów (złodzieje i dziury).
Szerokiej drogi!
Pozdrawiam.
Co do aluminiowych felg ja bym sobie odpuścił, zwłaszcza jeśli w swojej okolicy masz tak beznadziejne drogi, musiałbyś na nie uważać jak na złote jajko. Ten tysiąc złotych lepiej zainwestowałbym no w bagażnik dachowy+box firmy thule(w salonie wiele droższe, nie warto przepłacać)
Stawiam na zimówki i ciut inną średnicę koła