Witajcie
Kolejny etap dopieszczania "czarnej mamby" - pionowa ramka od strony kierowcy była w opłakanym stanie. Lakier odprysnął w kilku miejscach, a w innych był wypłowiały. Trzeba było malować. Oczyściłem powierzchnię papierem, następnie odtłuściłem i położyłem 2 warstwy podkładu (1K, filler). Po wyschnięciu, około godzinkę czekałem, papier na mokro i delikatnie przeszlifowałem. Osuszyłem i odtłuściłem powierzchnie i położyłem 3 warstwy emalii matowej w odstępach 5-10 minutowych i pozostawiłem do wyschnięcia. Po godzinie usunąłem taśmy zabezpieczające.
Efekt zadowalający, zresztą oceńcie sami.