Wczoraj w końcu zrobiło się ciepło, toteż wziąłem się za czyszczenie i malowanie podwozia. Nieco przyrdzewiałe elementy zostały doczyszczone a potem pomalowane na czarno farbą antykorozyjną.
Linki hamulcowe oraz paliwowe zostały zastąpione nowymi, lśniącymi
Za robociznę nie dałem ani grosza, bo robiłem to sam, jedynie rzuciłem flaszeczkę za udostępnienie podnośnika u znajomego na serwisie
Śmiga i będzie śmigać Hania, tym bardziej że dziś odbyła się miejska sesja zdjęciowa
Pozdrawiam!

PS. Fotki takie ooo żeby były