Do katest123: spróbuj na czarno bo nie widać brudu hehe

Do andy1980: bo mi ktoś mówił żeby oczyścić i zwykłym "hameraitem" pomalować. I teraz po tych komentarzach niżej zastanawiam się na jaki kolor czerwony czy czarny...

Do katest123: no witam...robiłem sobie w pracy na paleciaku zdiąłem po bokach koła. Kupiłem szczotkę drucianą papier miałem już, potrzebny jest jeszcze podkład ja miałem taki brudny białawy bo do srebrnego,to wykorzystawszy. dałem Farbę w spreju zwykłą do karoserii już prawie mija rok we wrześniu i wygląda nie żle...pamiętaj o dobrym obklejeniu tarcz taśmą do malowania(papierowa, żółta) efekt jakiś jest... na pewno mi się podoba jak powinno być oryginalnie

tez się musze do tego przybrać po założeniu alufelg ukazały się paskudnie pordzewiałe bębny.. jakiej farby do tego użyłeś?

Ja w mojej byłej 323 bj też sobie pomalowałem zaciski i bębny. Spoko wyszło. Mnie się podoba, pasuje do srebrnego nadwozia. Teraz jeżdże mazdą 6 Wymieniłem kalipery na nowe i tez pomalowałem na czerwono bo kolor srebrny na kaliperach mi nie pasował.

każdy to powie na pierwszy rzut liczy się wygląd pózniej co innego...P.S a jak oceniacie kobiety co?????????????????????????????

Do Aero_: sam jestem murzynem hahaha

Włożyłeś w te odświeżanie hamulców własną prace i czas, i to sie ceni, może też bardziej wolałbym czarny kolor, ale to tobie ma sie podobać pozdrawiam

Osobiście wolałbym czarne, ale najważniejsze, żeby Tobie się podobało!

Bębny na czerwono... Żeby każdy widział, że masz z tyłu nędzne hamulce i żeby za tobą nie hamować :D Też mam bębny do zrobienia, ale mimo wszystko - maznę je po prostu na czarno.

No efekt jest

Dla mnie odnowa hamulców to regeneracja zacisków czyt: nowe uszczelki, mieszki. Gorsze to kosztuje i wymiana tarcz+klocków/bębnów. Farba nie poprawi wyniku na rolkach, a przy bębnach szału tam nie masz.

Trzymacze hamulców pomalowałeś, masz tam jakichś murzynów?

Na czerwono bym nie pomalował...

spoko wyszło też planuje zaciski sobie malnąc tylko czasu brakuje