Zaobserwowałem małą ilość oleju (na styku granicy minimalnej), a także "papkę" pod korkiem. Mechanik Dawida stwierdził,że przy bardzo ujemnych temperaturach (-20) to jest normalne i jeśli pod korkiem od płynu chłodniczego takiej "papki" nie ma to nic nie mam z tym robić.
Dowiedziałem się przy okazji, że powinienem mieć olej 5W40 ze specyfikacją dla VW 505.01 (dla pompowtryskiwaczy), anie 0W40. Muszę o tym pamiętać przy następnej wymianie oleju.

Po przejechaniu 600km (Karpacz) ponownie sprawdziłem poziom oleju. Okazało się,że jest w normie. Być może przyczyną tego,że kilka dni wcześniej poziom oleju był minimalny, było to że były bardzo duże mrozy (-20).
Przyczyną ubytku oleju może być m.in. krótkie trasy (nie osiąganie odpowiedniej temperatury pracy silnika), jazda na bardzo wysokich obrotach-mnie to nie dotyczy, ...